13 listopada prezydent Andrzej Duda przyjął dymisję Rady Ministrów i desygnował Mateusza Morawieckiego na premiera.

Reklama

Zaprzysiężenie nowego rządu Morawieckiego

Minister w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski podkreślił w niedzielę w TVP Info, że "prezydent Andrzej Duda przestrzega wszystkich terminów konstytucyjnych". Jutro o 16.30 obędzie się zaprzysiężenie rządu Mateusza Morawieckiego, który będzie miał od tego momentu dwa tygodnie na uzyskanie większości w Sejmie – poinformował.

Zaprzysiężenie nowego rządu zapowiedział także szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek podczas niedzielnego wystąpienia w Polsat News. Wskazał, że wnioski o powołanie rządu przychodzą do Pałacu Prezydenckiego przed uroczystością, więc prezydent zna skład nowego rządu Mateusza Morawieckiego. Panowie są w stałym kontakcie, współpracują od już od 6 lat, więc myślę, że pan prezydent zna (skład nowego rządu), dlatego że rozmawiają na bieżąco - powiedział.

Rząd ekspercki - Koalicja Polskich Spraw

Wskazał jednak, że nie zdradzi, kto został powołany do nowego rządu, ponieważ "nie będzie w żaden sposób ubiegał premiera Morawieckiego". To jest rząd premiera Morawieckiego, bardzo dobrze, że premier walczy, bardzo dobrze, że chce poddać (nowy rząd) pod głosowanie - ocenił szef Gabinetu Prezydenta.

Jak rozumiem, będzie to rząd zupełnie inny niż wcześniej, inna będzie konstrukcja tego rządu, dlatego pewnie mniej polityków partyjnych, bardziej będzie to rząd ekspercki - stwierdził.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w piątek, że w poniedziałek przedstawi skład rządu - Koalicję Polskich Spraw, a o terminie expose porozmawia z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią.

Reklama

Hojne odprawy dla ministrów

Tymczasem wprost.pl informuje, że ministrowie niebędący parlamentarzystami, a pełniący swoje funkcje ponad rok, w przypadku powołania do nowego rządu mogą liczyć na odprawy sięgające ponad 53 tys. zł. Wśród takich ministrów wymienia się m.in. nazwiska Anny Moskwy z ministerstwa klimatu oraz Magdaleny Rzeczkowskiej z resortu finansów.

Jeśli chodzi o ministrów pełniących urząd od trzech do dwunastu miesięcy, odprawa może wynieść ok. 35 tys. zł., co stanowi równowartość dwóch pensji, natomiast nowo mianowani ministrowie mogą liczyć na odprawę w wysokości jednej pensji, czyli ok. 17,8 tys. zł.

Sam premier otrzyma ok. 23 tys. zł odprawy, ale to już po odliczeniu uposażenia i diety poselskiej- zauważa portal tygodnika "Wprost".