Wszystko powinno być jasne - do kogo TVP należy, kto za nią bierze odpowiedzialność. I pan prezydent też zacytował +niechlubnego klasyka+, czyli, że +nie ma sytuacji takiej, że ciemny lud to kupi+. Bardzo krytycznie odnosił się wobec telewizji publicznej za czasów Jacka Kurskiego, że to była telewizja, która nie spełniała żadnych standardów przekazu rzetelnego - powiedział po spotkaniu w Pałacu Prezydenckim w Polsat News Marek Rutka, członek Rady Mediów Narodowych wskazany przez Lewicę.

Reklama

"Odniosłem wrażenie, że prezydent czeka na zapowiedziane przez premiera inicjatywy"

Pytany, czy podczas spotkania ustalono jakieś terminy, członek Rady Mediów Narodowych, poseł Robert Kwiatkowski (Nowa Lewica) powiedział: "nie, nie było żadnych terminów i odniosłem raczej wrażenie, że prezydent Duda czeka na zapowiedziane przez premiera Tuska inicjatywy; jakieś przedłożenie, które powstanie - nie wiadomo gdzie - w Sejmie, w rządzie czy w trakcie obrad koalicji rządowej". Zakładam milcząco, że inicjatywa leży po tej stronie rządowej. Pewnie słusznie - ocenił.

Reklama

Nie odniosłem wrażenia, że tu się - w tym gmachu - pracuje nad jakimś przedłożeniem, nad jakąś nową inicjatywą polityczną, choć skądinąd (RMN - red.) obiecała, zobowiązała się do przedstawienia jakichś własnych inicjatyw i własnych opracowań - wyjaśnił poseł Nowej Lewicy.

Kwiatkowski o RMN

Na pewno Rada Mediów Narodowych ze względu na swój charakter - my tu reprezentujemy niegdysiejsza opozycję, a ta trójka reprezentuje PiS - nie będzie w stanie (przedstawić - red.) jakiegoś własnego spójnego przedłożenia - mówił. Choć oczywiście każdy z członków Rady Mediów Narodowych będzie chciał i będzie miał prawo - jeśli dojdzie do takiej sytuacji - wypowiedzieć się na temat konkretnej propozycji, konkretnego projektu. Jeśli taki powstanie - zapewnił Robert Kwiatkowski.