Informacje o żądaniu okupu podała telewizja BBC, do której zadzwonił człowiek podający się za członka gangu porywaczy. Uzbrojeni napastnicy porwali Paula i Rachel Chandlerów w ubiegły piątek, gdy para 50-latków żeglowała na wodach międzynarodowych na północ od Seszeli.

Reklama

Porywacze przetransportowali Chandlerów na somalijskie wybrzeże. BBC cytuje anonimowego informatora, który miał powiedzieć przez telefon: "Jeśli oni nie zrobią nam krzywdy, to my ich nie skrzywdzimy".

W rozmowie telefonicznej z bratem, Rachel Chandler powiedziała, że obydwoje "radzą sobie" z tą sytuacją i że porywacze dali im wodę i jedzenie. Siostrzenica porwanej pary powiedziała, że rodzina jest świadoma żądań piratów i że "zastanowi się nad nimi".

Piraci są od wielu lat plagą morskich szlaków wiodących w pobliżu wybrzeży Somalii. Statki wojenne z 16 państw patrolują te wody, by zapobiec porwaniom, ale piraci polują już nawet w odległych rejonach Oceanu Indyjskiego.