39-letni protojerej Aleksandr Filippow zwrócił uwagę młodym ludziom na ulicy. Urażeni pijacy poszli za duchownym i zastrzelili go na klatce schodowej. Pop zmarł od ran.

Rosyjska milicja już zatrzymała podejrzanego o morderstwo i trzech jego kompanów.

W tym roku w Rosji zamordowano co najmniej trzech prawosławnych duchownych.