Kariera Marko zaczęła się, gdy miał sześć lat. Został wtedy najmłodszym na świecie administratorem systemowym certyfikowanym przez Microsoft. Dwa lata później chłopiec zdobył certyfikat profesjonalisty (Microsoft Certified Professional). Teraz może się certyfikatem nadającym mu tytuł inżyniera systemowego (Microsoft Certified Systems Engineer).

Reklama

Dziewięciolatek wciąż rozwija swe umiejętności, a to, co już umie, wykorzystuje przy administrowaniu siecią jednej z niekomercyjnych organizacji. Ale mały Marko pracuje też w szkole, w której się uczy. Jest tam nauczycielem informatyki, a jego uczniami są jego koledzy w wieku 8-11 lat. Marko ma do swojej dyspozycji całą klasę, wyposażoną w 15 komputerów, którą zafundował szkole minister edukacji.

p

W domu Marko ma z kolei pięć własnych komputerów, o które zatroszczył się jego ojciec, także pracujący w branży IT. Chłopiec przed monitorem spędza około czterech godzin dziennie. Ale gdy ma do wykonania ważny projekt lub gdy przygotowuje się do jakiegoś egzaminu, potrafi ślęczeć przed komputerem nawet przez dziesięć godzin. Przy czym w ogóle nie gra w gry - uznał, że to strata czasu.

Marko pracuje teraz nad zwiększeniem efektywności sposobów przekazu sygnału telewizyjnego wysokiej częstotliwości przy użyciu słabych kanałów przekazu. W związku z tym jeden z macedońskich operatorów telewizyjnych zgodził się udostępnić mu dostęp do infrastruktury swojej sieci.

Ale dziewięciolatek, choć w swym kraju jest gwaizdą zapraszaną do telewizji, marzy o wyjeździe do Stanów ZJednoczonych, gdzie, jak sam mówi, mógłby poznać i być może pracować z wykorzystaniem najnowszycxh technologii i zacieśnić więzi z Microsoftem.