60-letni Giuseppe Liga, mający jak się okazało niezbyt wyszukany pseudonim Architekt, był według prokuratury do walki z mafią następcą Salvatore i Sandro Lo Piccolo, aresztowanych w 2007 roku bossów gangu San Lorenzo z Palermo.
Zatrzymanemu teraz szefowi sycylijskiego klanu postawiono zarzuty przynależności do mafii i kierowania procederem wymuszeń haraczy.
Ten znany na wyspie architekt o - jak podkreślają włoskie media - politycznym zacięciu został niedawno wykluczony z Ruchu Chrześcijańskich Pracowników. Decyzję tę podjęto, gdy pojawiły się pierwsze doniesienia o objęciu go śledztwem.
Sam Liga mówi zaś - ujawniła prokuratura - że jego aresztowanie to wynik "nieporozumienia".