Niemieckie władze wojskowe przyznają, że był taki skandaliczny incydent. Wydarzył się w lipcu 2006 roku, a instruktor, który radził celować do Afrykanów, został przeniesiony na inne stanowisko. Ale Ministerstwo Obrony w Berlinie wciąż bada sprawę i możliwe, że "dowcipny" nauczyciel strzelania zostanie ukarany w ostrzejszy sposób, niż tylko przeniesieniem.
Nagranie wideo wyszperali dziennikarze niemieckiego tygodnika "Stern". Na filmie widać ćwiczenia strzeleckie w bazie wojskowej w Rendsburgu. Instruktor tłumaczy rekrutowi, że łatwiej mu będzie celować, jeśli wyobrazi sobie, że stoją przed nim Afrykanie, którzy lżą jego matkę.
Nagranie wyemitowały prawie wszystkie stacje telewizyjne w Niemczech. I od tej chwili to temat numer jeden w tym kraju.