Ludzie niespokojnego serca, jakimi byli Trzej Królowie, są wzorem dla biskupów - powiedział Benedykt XVI podczas święceń czterech nowych biskupów w Bazylice Watykańskiej. Jednym z nich jest jego dotychczasowy sekretarz osobisty, któremu powierzono obowiązki prefekta Domu Papieskiego.

Reklama

Benedykt XVI przypomniał, że tradycję święceń biskupich w uroczystość Objawienia Pańskiego wprowadził Jan Paweł II. Trzej Królowie, których wspominamy tego dnia, mówił papież, zapoczątkowali wielką procesję przemierzającą historię. Podkreślił, że byli oni niewątpliwie ludźmi niespokojnego serca. Byli szukającymi Boga. Poszukiwanie prawdy było dla nich ważniejsze, niż kpiny świata. Mówiąc o zadaniach, jakie stoją przed biskupami w dzisiejszym świecie, Benedykt XVI stwierdził, że w obliczu agnostycyzmu, który jest nietolerancyjny, priorytetowe znaczenie ma dziś odwaga sprzeciwu wobec dominujących kierunków.

Odwaga ta polega na wytrwaniu w prawdzie. W związku z tym biskupi muszą być świadomi, że nieuchronnie będą także bici przez tych, którzy swym życiem stoją na przeszkodzie Ewangelii. Na uroczystość w bazylice św. Piotra przybyli licznie włoscy politycy z ustępującym premierem Mario Montim na czele.