Podczas wizyty w Indiach Schoenbach stwierdził, że Ukraina nie odzyska anektowanego przez Rosję Krymu. - Półwysep Krymski już przepadł, nigdy nie wróci, to fakt - powiedział.
"Putin chce szacunku"
Odnośnie Putina szef niemieckiej marynarki wojennej powiedział, że to, czego Putin naprawdę chce, to szacunek. - Mój Boże, obdarzenie kogoś szacunkiem mało kosztuje, a nawet nic... Można łatwo dać mu szacunek, którego żąda i zapewne na który również zasługuje - stwierdził Schoenbach.
Ministerstwo Obrony w Berlinie zdystansowało się od wypowiedzi Schoenbacha.
Ambasador Niemiec na dywaniku
MSZ Ukrainy poinformował w sobotę o wezwaniu do resortu ambasador Niemiec w tym kraju Anki Feldhusen w związku z wypowiedzią niemieckiego wojskowego. "Zwrócono uwagę na to, że kategorycznie nie do przyjęcia są wypowiedzi dowódcy marynarki wojennej Niemiec Kaya-Achima Schoenbacha, m.in. dotyczące tego, że Krym nigdy nie powróci do składu Ukrainy i że nasze państwo nie może odpowiadać kryteriom członkostwa w NATO" - przekazał ukraiński MSZ w komunikacie.