Ofiarą płomieni w placówce towarzystwa ochrony zwierząt padły również trzy psy i kilka szczurów, które czekały na nowych właścicieli.

Jak twierdzi policja, najprawdopodobniej zginęły także myszy, które pożar wywołały. Straty szacuje się na 250 tys. dolarów kanadyjskich (prawie 150 tys. euro). Z płomieni udało się uratować dziewięć psów, dwa koty i szczura.

Reklama