Głównym zadaniem powstałego w 1992 r. Zgromadzenia, jest ułatwianie dialogu międzyparlamentarnego w celu realizacji zamierzeń OBWE. Chodzi m.in. o umacnianie bezpieczeństwa i współpracę w trzech wymiarach: polityczno-wojskowym, gospodarczo-ekologicznym i ludzkim. Zgromadzenie Parlamentarne OBWE tworzą parlamentarzyści z ponad 50 państw. Podczas sesji nie będą obecni przedstawiciele Rosji - Polska odmówiła wydania wiz członkom rosyjskiej delegacji OBWE; na sesji nie będzie też przedstawicieli Białorusi.
Zełenski: Tylko dzięki decyzji Polski...
- Dlaczego Rosja, państwo terrorysta, nawet po dziewięciu miesiącach swoich ciągłych zbrodni, w dalszym ciągu pozostaje jednym z członków waszego zgromadzenia? - pytał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas inauguracji sesji Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE. Prezydent Ukrainy zwrócił uwagę, że różne międzynarodowe instytucje poszukują sposobów powstrzymania rosyjskiego terroru, tak, aby maksymalnie izolować Rosję, a także by znaleźć wyjście z kryzysów wywołanych przez ten kraj.
- Ale dlaczego wśród nich nie ma OBWE?. Dlaczego państwo terrorysta nawet po 9 miesiącach swoich ciągłych zbrodni w dalszym ciągu pozostaje jednym z członków waszego zgromadzenia?" - pytał prezydent Ukrainy.
Jak dodał, gdyby nie decyzja Polski dotycząca odmowy wydania wiz dla rosyjskiej delegacji, to "przedstawiciele państwa terrorysty mogliby być dzisiaj wśród" uczestników odbywającej się w Warszawie sesji ZP OBWE. - Członkostwo Rosji - stwierdził prezydent Ukrainy - jest otwartym znęcaniem się nad wszystkimi zasadami na podstawie których powołano OBWE.
Wyraził wdzięczność przedstawicielom polskiego Sejmu, rządu, prezydentowi za to, że delegacja rosyjska nie została wpuszczona do Polski na sesję ZP OBWE.
Rau: Udało się w sposób kolektywny podtrzymać zasady i cele OBWE
- Przyszłość OBWE będzie udana tylko pod warunkiem, że wszystkie kraje członkowskie będą szanowały wartości, na które się zgodziliśmy; obawiam się, że obecnie zbiór tego, w czym się zgadzamy, jest coraz mniejszy - powiedział wcześniej szef MSZ Zbigniew Rau w wystąpieniu inaugurującym posiedzenie Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE.
Rau - pełniący obecni funkcję przewodniczącego OBWE - stwierdził, że "jedna rzecz wydaje się całkowicie pewna: w historii OBWE nie mamy doświadczenia podobnie fundamentalnego kryzysu jak obecna wojna na Ukrainie, którą rozpoczęła Federacja Rosyjska".
- Ta wojna jest egzystencjalnym zagrożeniem dla Ukrainy, natomiast OBWE zadaje sobie pytania o własną rolę w XXI wieku. Wspólnota międzynarodowa całkowicie zjednoczyła się w obronie podstawowych zasad prawa międzynarodowego; olbrzymia większość krajów OBWE przyjęła zasady prawa międzynarodowego jako swoje własne - mówił szef MSZ. Jak ocenił, udało się "w sposób kolektywny podtrzymać zasady i cele OBWE".
Rau wyraził też przekonanie, że udało się "obronić to, co można nazwać przyzwoitością OBWE". Zaznaczył jednak, że OBWE została zmuszona do działania "na poziomie najmniejszego wspólnego mianownika". - Zbiór działań, co do których się zgadzamy, jest coraz mniejszy; niestety, to ma swój negatywny wpływ na długofalową perspektywę organizacji - mówił.
"Warunki pokoju i czas negocjacji muszą wyznaczyć Ukraińcy"
- Sprawiedliwy pokój musimy osiągnąć dziś, wspierając walkę narodu ukraińskiego; warunki pokoju i czas negocjacji pokojowych muszą wyznaczyć sami Ukraińcy - powiedział marszałek Senatu Tomasz Grodzki podczas uroczystego otwarcia sesji Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE. Grodzki podkreślał w wystąpieniu że każdy, kto śledzi wydarzenia na świecie, widział, że Rosjanie w Ukrainie dokonali wielu zbrodni.
- Każdy, kto widział Buczę, oglądał spalone domy w miastach i wsiach Ukrainy, kto obserwuje niszczące skutki wojny dla gospodarki światowej, kto widzi głód wywołany blokadą ukraińskich zbóż, każdy z nas patrząc na skutki rosyjskiej agresji na Ukrainę musi zadać sobie pytanie, czy ponieśliśmy porażkę. Do pewnego stopnia tak, wszystkie cele jakie stawialiśmy przed sobą, zostały zakwestionowane, naruszone i podeptane przez jedno z państw członkowskich OBWE - powiedział.
Podkreślił, że mimo to pozostałe kraje organizacji nie powinny załamywać rąk; zaznaczył, że parlamentarzyści zostali zobowiązani przez swoich obywateli do szukania wyjścia, rozwiązania tej sytuacji oraz do zabiegania o pokój i stabilizację. - Przywódcy światowych demokracji są całkowicie zgodni co do tego, że warunki tego pokoju i czas negocjacji pokojowych muszą wyznaczyć sami Ukraińcy - zaznaczył.
"To Rosja rozpoczęła wojnę i to ona musi ona ją zakończyć"
- Jeżeli Rosja nie zakończy agresji, to mocno przemyślimy jej uczestnictwo w OBWE - mówiła w czwartek przewodnicząca ZP OBWE Margareta Cederfelt. Zaznaczyła, że OBWE i Polska "idą ramię w ramię".
Szefowa ZP OBWE przypomniała, że dziewięć miesięcy podobne spotkanie odbyło się w Wiedniu, gdzie zorganizowano zimową sesję. - Z samego ranka, kiedy rozpoczęliśmy nasze obrady rosyjskie pociski spadały na wiele miejsc w Ukrainie; czołgi i wojska przedarły się przez granicę. Pożegnaliśmy naszych ukraińskich kolegów, nie wiedząc, czy jeszcze kiedykolwiek ich zobaczymy żywych. I cieszę się, że jesteście państwo dzisiaj z nami - powiedziała, co przyjęto głośnymi brawami.
Szwedzka polityk wspominała, że przed atakiem Rosji na Ukrainę, przy jej granicach gromadziły się rosyjskie wojska, a "zaledwie kilka dni przed atakiem militarnym słyszeliśmy w wiadomościach, w jaki sposób pan Putin powiedział, iż to były tylko ćwiczenia wojskowe, i wojska wrócą wkrótce do swoich jednostek. A tak się nie stało" - przypomniała.
- Od tego czasu minęło już dziewięć miesięcy terroru i zniszczeń, ciemności pogrążyły ziemię; ludzie - miliony - żyją w zimnie. Zniszczono miasta, tysiące ludzi zginęło pod gruzami. Są to zbrodnie i są to ofiary zbrodni wojennych - zaznaczyła. Jak wskazała, "miliony uchodźców i deportowanych przekroczyło granicę, a mimo to Ukraina trwa i walczy". "Nasze Zgromadzenie Parlamentarne jest z Ukrainą. Tak działo się od samego początku i tak będzie się działo" - zapewniła Margareta Cederfelt.
Przewodnicząca ZP OBWE oświadczyła, że sesja w Warszawie jest kolejnym wyrazem tego, jak Polska pracuje w tym roku, gdy przewodniczy OBWE. - Idziemy ramię w ramię przez cały rok. Tak samo dzisiaj wszyscy wiemy, że wojna, napaść na Ukrainę jest całkowicie bezprawna - stwierdziła.