"Sytuacja na wschodzie jest trudna. Na niektórych odcinkach w obwodzie donieckim powoli, krok za krokiem, posuwamy się do przodu. Ale na niektórych – atakuje wróg. Naciera nie tylko regularna armia, ale także (armie) prywatne" – napisała Malar na Telegramie. Jak podała, siły wroga "skoncentrowały tam znaczne wysiłki, by dojść do granic obwodu donieckiego albo przynajmniej, w celach propagandowych, zdobyć chociaż jedną miejscowość". "Obecnie sytuacja w Sołedarze jest bardzo ciężka" – zaznaczyła Malar.
Bachmut głównym celem Rosji
Bachmut, atakowany z kilku kierunków, w tym od strony leżącego na północny wschód Sołedaru, jest głównym celem rosyjskich szturmów i najtrudniejszym odcinkiem na całym froncie. Już od miesięcy Rosjanie przypuszczają tam zmasowane natarcia, ponosząc ogromne straty osobowe, lecz udaje im się stopniowo przesuwać do przodu.
W sobotę przedstawiciel ukraińskiej armii Serhij Czerewaty mówił, że Sołedar pozostaje pod kontrolą sił ukraińskich, jednak w niektórych miejscach "sytuacja taktyczna zmuszała je niekiedy do zmiany pozycji". "Obecnie duża część naszej armii to zmobilizowani, a więc nie są to zawodowi żołnierze. I my, jako moralnie dojrzałe społeczeństwo, musimy rozumieć, że ci ludzie - do niedawna cywile - przeżywają z powodu realiów wojny bardzo ciężkie próby zarówno moralne, jak i fizyczne. Wszyscy ludzie są różni, dlatego i próby te przechodzą różnie" - dodała Malar.