"Sytuacja operacyjna na wschodnie w dalszym ciągu jest trudna. Rosjanie nie porzucili zamiaru dojścia do granic obwodów donieckiego i ługańskiego; uparcie dążą do odwetu i przejęcia inicjatywy operacyjnej" - powiadomił Syrski, cytowany na Telegramie przez Military Media Center.

Reklama

Na odcinku kupiańskim dowództwo rosyjskie kończy przygotowania oddziałów szturmowych, codziennie ostrzeliwane są pozycje ukraińskie z artylerii i moździerzy. Na kierunku łymanskim trwa rotacja wojsk - tamtejsze oddziały są zastępowane przez siły 25. Armii, sformowane i przerzucone z terytorium Rosji.

Zacięte walki trwają w rejonie Bachmutu, gdzie Rosjanie starają się utrzymać pozycje, lecz - jak stwierdził gen. Syrski - są "krok po kroku" wypierane przez siły ukraińskie.

"Naszym głównym zadaniem jest…"

Naszym głównym zadaniem jest zapewnienie solidnej obrony i niedopuszczenie do utraty rubieży i pozycji na kierunkach kupiańskim i łymanskim, a także pomyślny marsz do przodu i dojście do wyznaczonych rubieży na kierunku Bachmutu - powiedział gen. Syrski. Dodał, że z dowódcami jednostek Łyman i Sołedar analizował wszystkie możliwe działania przeciwnika i najbardziej efektywne decyzje w obecnych warunkach.

Jak wynika z relacji ukraińskiego sztabu generalnego, armia ukraińska kontynuuje działania ofensywne na południowej części frontu w obwodzie zaporoskim. W tym samym czasie wojska rosyjskie atakują na wschodzie, by odciągać siły ukraińskie na ten odcinek frontu.