Zieloni krytykują kontrole na granicy z Polską. "Symboliczne łowienie ryb na prawicowym marginesie"

Po przedłużeniu stałych kontroli na granicy z Polską, grupa parlamentarna Zielonych w parlamencie Brandenburgii ponownie je skrytykowała. "Codziennie tworzą się długie korki, które utrudniają życie w regionie przygranicznym osobom dojeżdżającym do pracy, uczniom i studentom" - powiedziała posłanka Zielonych Sahra Damus,

Zakwestionowała też skuteczność stałych kontroli granicznych w celu ograniczenia nielegalnej migracji. Liczba wniosków o azyl w Niemczech wzrosła pomimo kontroli, co pokazuje, że jest to czysto symboliczna polityka mająca na celu łowienie ryb na prawicowym marginesie - powiedziała Damus.

Reklama

Zieloni krytykują kontrole graniczne

Jej kolega z grupy parlamentarnej, Clemens Rostock, skrytykował warunki pracy funkcjonariuszy policji federalnej podczas kontroli. Minister spraw wewnętrznych Stübgen dosłownie zostawia funkcjonariuszy policji federalnej na lodzie - powiedział. Kontrole graniczne są nie tylko bezużyteczne, ale są również przeprowadzane na plecach funkcjonariuszy kontroli granicznej - ocenił poseł.

Stacjonarne kontrole na granicy

Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) przedłużyła w środę stacjonarne kontrole na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią o kolejne 20 dni. Według jej ministerstwa, policja federalna złapała około 90 przemytników ludzi na tych granicach od 16 października.

W październiku 2023 roku wprowadzono tymczasowe stacjonarne kontrole na granicy z Polską, Czechami oraz Austrią. Kontrole te zostały wprowadzone w związku z wzrostem liczby przemycanych do kraju migrantów.