Pobicie Leonida Wołkowa. Zatrzymano napastników

- W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzewane o pobicie lidera rosyjskiej opozycji Leonida Wołkowa. Dziękuję Rzeczypospolitej Polskiej za wspaniałą pracę. Rozmawialiśmy o tym z polskim prezydentem Andrzejem Dudą. Podziękowałem za doskonałą współpracę – powiedział, cytowany przez litewskie media, prezydent Litwy Gitanas Nauseda.

Prezydent podziękował również litewskim służbom i poinformował, że "wkrótce, po podjęciu kroków proceduralnych, osoby te zostaną przekazane Litwie".

Reklama

Zadowolenie z zatrzymania osób podejrzewanych o atak wyraził też Wołkow.

Reklama

"Nie znam jeszcze żadnych szczegółów, ale mogę powiedzieć, że widziałem, jak energicznie i wytrwale litewska policja pracowała nad tą sprawą przez ostatni miesiąc i jestem bardzo szczęśliwy, że ta praca przyniosła rezultat" - napisał Wołkow na platformie X. "Wkrótce poznamy więcej szczegółów. Nie mogę się doczekać" – dodał.

Policja zatrzymała dwóch Polaków

Reklama

Wołkow to były szef sztabu Aleksieja Nawalnego, lidera rosyjskiej opozycji, zmarłego w lutym w kolonii karnej za kołem podbiegunowym. Wołkow został napadnięty 12 marca w Wilnie, gdzie mieszka. Napastnik rozbił okno w samochodzie opozycjonisty i rozpylił mu w oczy gaz łzawiący, a następnie zaczął go uderzać młotkiem.

Według wcześniejszych doniesień litewskich władz atak na opozycjonistę został prawdopodobnie zorganizowany przez służby specjalne Kremla za pośrednictwem zwerbowanej osoby.

Według Vilmantasa Vitkauskasa, szefa Narodowego Centrum Zarządzania Kryzysowego, atak był profesjonalną, dobrze zaplanowaną operacją, którą można określić jako pierwszy przypadek terroryzmu politycznego na Litwie.

Polska policja potwierdza

"Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji we współpracy z litewską policją zatrzymali dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę, do którego doszło w marcu na terenie Litwy" - poinformowało w piątek CBŚP.
Do zatrzymania jednej z osób doszło na warszawskim Gocławiu.

"Informujemy, że policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji we współpracy z litewską Policją, zatrzymali dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę, do którego doszło w marcu na terenie Litwy. Osoby te były poszukiwane ENA i doprowadzono je do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi czynności" - poinformowało w piątek CBŚP na platformie X.