Erupcja wulkanu Kanlaon na Filipinach

"Sześciominutowa erupcja wulkanu Kanlaon, którą odnotowano w poniedziałek przed godz. 19 czasu lokalnego (godz. 13 w Polsce), wywołała 43 silne wstrząsy podziemne, a z krateru uwolniło się 799 ton dwutlenku siarki" - poinformował filipiński Instytut Wulkanologii i Sejsmologii.

Instytut ostrzegł, że możliwe są kolejne wybuchy. Dodał, że obecnie obowiązuje drugi poziom alarmowy w pięciostopniowej skali.

Reklama

Wybuch wulkanu na Filipinach. Ewakuowano blisko 3 tys. osób

Władze Canlaon City wezwały we wtorek mieszańców w promieniu 4 km od wulkanu do ewakuacji w związku z zagrożeniem lawinowym i rosnącym stężeniem pyłów. Dotychczas do centrów kryzysowych trafiło 2,8 tys. osób. Nakazano również zawieszenie zajęć szkolnych oraz zamknięcie sklepów, firm i instytucji, które nie są niezbędne do bezpiecznego funkcjonowania miasta.

Trzy linie lotnicze odwołały ponad 30 lotów z pobliskiego lotniska.

Filipiny leżą w tzw. pacyficznym pierścieniu ognia, czyli strefie, w której znajduje się ponad połowa wszystkich wulkanów świata. Dochodzi tam do częstych trzęsień ziemi i erupcji wulkanicznych. Kanlaon jest jednym z 24 aktywnych wulkanów w tym archipelagu. Do poprzedniej erupcji tego wulkanu doszło w 2017 r.