W szczepionce dla żołnierzy nie ma - jak twierdzi gazeta "Westfalen-Blatt" - "kontrowersyjnych substancji dodatkowych ani zawierających rtęć środków konserwujących". Jest to szczepionka Celvapan firmy Baxter, dopuszczona 6 października do stosowania w UE. W pierwszej kolejności mają być szczepieni żołnierze na misjach zagranicznych i przygotowujący się do takich misji.
Agencja dpa pisze, że niektórzy lekarze przestrzegali podobno przed "niemożliwymi do przewidzenia skutkami ubocznymi" dopuszczonych do stosowania w UE szczepionek Pandenrix brytyjskiej firmy Glaxo-Smith-Kline i Focetria szwajcarskiej firmy Novartis. Nie ma jednak badań porównawczych, poświęconych tym skutkom ubocznym.
Niemiecki związek pediatrów domaga się, by u dzieci w wieku od sześciu miesięcy do sześciu lat również stosować szczepionkę "bez dodatków wzmacniających" - pisze dpa.