Izrael nie przerwał ostrzału. Rakiety świszczą nad głową premiera. ZDJĘCIA
1 Podczas wizyty premier Egiptu nazwał ataki izraelskie na Strefę Gazy agresją i dodał, że świat powinien ją zatrzymać. "Ta tragedia nie może spotkać się z milczeniem, świat powinien wziąć odpowiedzialność za jej zatrzymanie" - powiedział Kandil, odwiedzając jeden ze szpitali.
PAP/EPA / MOHAMMED SABER
2 Rakiety z Gazy spadły na terytorium Izraela krótko po tym, jak Kandil przybył do strefy - podaje agencja Reutera.
PAP/EPA / MOHAMMED SABER
3 Źródła w palestyńskim Hamasie powiadomiły, że Izrael odpowiedział atakiem na dom dowódcy Hamasu na południową część Strefy Gazy.
PAP/EPA / MOHAMMED SABER
4 Inny ostrzał siły lotnicze przeprowadziły w okolicach miasta Gaza. Według agencji AFP zginęły dwie osoby, według Reutera - jedna. Obie agencje powołują się na źródła palestyńskie.
PAP/EPA / OLIVER WEIKEN
5 Wcześniej Izrael ogłosił, że na czas wizyty premiera Egiptu zawiesi ataki na Strefę Gazy pod warunkiem, że w tym czasie nie spadną stamtąd na Izrael żadne pociski. Wizyta Kandila ma potrwać około trzech godzin.
PAP/EPA / OLIVER WEIKEN
6 Od rozpoczęcia w środę po południu operacji "Filar Obrony", w ramach której izraelskie siły zabiły szefa operacji wojskowych Hamasu Ahmeda al-Dżabariego, przeprowadzono 466 ataków.
© 2010 ABC Studios. All Rights Reserved / ATEF SAFADI
7 Prezydent Egiptu Muhammed Mursi rozmawiał w piątek telefonicznie z królem Arabii Saudyjskiej Abd Allahem ibn Abd al-Aziz as-Saudem, który zaapelował o "uspokojenie sytuacji" i "wykazanie się mądrością i rozsądkiem".
PAP/EPA / JIM HOLLANDER
8 Premier Egiptu został powitany w Gazie przez szefa Hamasu Ismaila Hanniję, który pokazał się publicznie po raz pierwszy od środy, gdy rozpoczęła się eskalacja konfliktu w Gazie.
PAP/EPA / OLIVER WEIKEN
9 Bilans ofiar śmiertelnych obecnej, trwającej od środy, fazy konfliktu to 19 Palestyńczyków, w tym dzieci, i 3 Izraelczyków.
© 2010 ABC Studios. All Rights Reserved / JIM HOLANDER
10 Kandil przyjechał, by zademonstrować poparcie Egiptu dla Palestyńczyków. W zaangażowaniu się Egiptu - jak pisze agencja Associated Press - chodziło o wykorzystanie tej niewielkiej możliwości działań dyplomatycznych, jaka istnieje w konflikcie w Strefie Gazy
PAP/EPA / ALI ALI