Trąba powietrzna nad Peloponezem, auta spłynęły do morza. "Biblijne zniszczenia" [ZDJĘCIA]

1 Zrujnowana przystań, porozrywany asfalt, podtopione budynki, baseny hotelowe zamienione w bagna - mieszkańcy wyspy Skopelo mówią o biblijnych wręcz zniszczeniach.

2 Wszystko przez ulewy. W ciągu zaledwie pięciu godzin zamieniły one drogi w rwące rzeki, którymi dziesiątki samochodów spłynęły do morza, a linia brzegowa zatarła się. Ogromne straty poniesiono też na Peloponezie, gdzie przeszła trąba powietrzna.

3 Ogromne straty poniesiono też na Peloponezie, gdzie przeszła trąba powietrzna. Na Rodos otwarto już zamykane wczoraj dwukrotnie lotnisko, ale ze względu na zniszczenia, mogą tam lądować jedynie mniejsze samoloty. Na usunięcie szkód na lotnisku trzeba będzie poczekać do dwóch dni, pod warunkiem, że znów nie spadnie deszcz.

4 Na Rodos otwarto już zamykane wczoraj dwukrotnie lotnisko, ale ze względu na zniszczenia, mogą tam lądować jedynie mniejsze samoloty. Na usunięcie szkód na lotnisku trzeba będzie poczekać do dwóch dni, pod warunkiem, że znów nie spadnie deszcz.

5 Zrujnowana przystań, porozrywany asfalt, podtopione budynki, baseny hotelowe zamienione w bagna - mieszkańcy wyspy Skopelo mówią o biblijnych wręcz zniszczeniach.

6 Wszystko przez ulewy. W ciągu zaledwie pięciu godzin zamieniły one drogi w rwące rzeki, którymi dziesiątki samochodów spłynęły do morza, a linia brzegowa zatarła się. Ogromne straty poniesiono też na Peloponezie, gdzie przeszła trąba powietrzna.

7 Ogromne straty poniesiono też na Peloponezie, gdzie przeszła trąba powietrzna. Na Rodos otwarto już zamykane wczoraj dwukrotnie lotnisko, ale ze względu na zniszczenia, mogą tam lądować jedynie mniejsze samoloty. Na usunięcie szkód na lotnisku trzeba będzie poczekać do dwóch dni, pod warunkiem, że znów nie spadnie deszcz.

8 Na Rodos otwarto już zamykane wczoraj dwukrotnie lotnisko, ale ze względu na zniszczenia, mogą tam lądować jedynie mniejsze samoloty. Na usunięcie szkód na lotnisku trzeba będzie poczekać do dwóch dni, pod warunkiem, że znów nie spadnie deszcz.

9 Wszystko przez ulewy. W ciągu zaledwie pięciu godzin zamieniły one drogi w rwące rzeki, którymi dziesiątki samochodów spłynęły do morza, a linia brzegowa zatarła się. Ogromne straty poniesiono też na Peloponezie, gdzie przeszła trąba powietrzna.