Rzecznik Praw Obywatelskich nie może darować rządowi, że nie kupił szczepionek. Złożył już doniesienie do prokuratury w tej sprawie, ale teraz zamierza posunąć się dalej. Szykuje pozew cywilny przeci państwu polskiemu. Chce się domagać symbolicznej złotówki od Skarbu Państwa za swoją chorobę.

Reklama

"Od miesiąca blisko jestem chory ponosząc z tego powodu odpowiednie wydatki i ceierpiąć na różnego rodzaju dolegliwości. Państwo straciło kilka tygodni pracy" - tak wyjaśniał swoje motywy w RMF FM.

Janusz Kochanowski cały czas upiera się, że szczepionki na świńską grypę rząd powinien kupić. I nie trafiają do niego żadne argumenty. Nawet te, że kraje, które wydały miliony euro na szczepionkę, teraz nie wiedzą, co z nią zrobić, bo obywatele nie chcą się szczepić.

"Państwo nie wykonało podstawowych obowiązków walki z epidemią i jest z tego powodu dumne, przy aplauzie mediów i przyklaskiwaniu opinii publicznej. Polska jest jedynym krajem, znanym, Światowej Organizacji Zdrowia, który odmówił – mimo że ją było na to stać – przyjęcia szczepionek i zorganizowania odpowiedniej akcji" - atakował w RMF FM.