Nad Europą dominować będzie rozległy niż z ośrodkami nad Finlandią, Austrią, Czechami i południową Anglią oraz związane z nimi zatoki niżowe z frontami atmosferycznymi. Jedynie rejon Morza Czarnego oraz zachodnia Rosja są w obszarze lekko podwyższonego ciśnienia.

Reklama

Polska będzie w obszarze lekko obniżonego ciśnienia, w zasięgu niżów z ośrodkami nad Finlandią oraz nad Czechami i Austrią. Na południowym wschodzie i wschodzie zaznaczać się będzie wpływ stacjonarnego frontu atmosferycznego. Z zachodu napływać będzie chłodniejsza, polarno-morska masa powietrza. Jedynie krańce południowo wschodnie pozostaną w ciepłej masie powietrza - informuje IMGiW.

Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 996 hPa i nieznacznie wzrośnie.

W sobotę w kraju zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Miejscami opady deszczu, głównie w pasie od Suwalszczyzny i Podlasia, przez Mazowsze, po Śląsk i Małopolskę, a także na Wybrzeżu. Na Mazowszu i Śląsku miejscami umiarkowane opady. Na południowym wschodzie miejscami burze.

Temperatura maksymalna od 14 st. w kotlinach sudeckich, 15 st. miejscami na wybrzeżu, do 17 st. w centrum oraz do 21 i 23 st. na południowym wschodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, w strefie burz porywisty, z kierunków zmieniających się z przewagą południowo-zachodniego.