Prześwit między nurtem wody a mostem w samym centrum Krakowa wynosi tyle, ile podczas powodzi tysiąclecia w 1997 roku - informuje RMF FM. Nurt rzeki podmywa konstrukcję, dlatego wprowadzono zakaz ruchu.

p

Stolica Małopolski jest sparaliżowana przez wielką wodę. Najtrudniejsza sytuacja w Krakowie jest na ulicy Księcia Józefa. To ważna trasa wylotowa w stronę Oświęcimia. Zalana też jest między innymi ulica Tyniecka, która prowadzi ze Skawiny do centrum stolicy Małopolski. Nie jest przejezdna droga pod Rondem Grunwaldzkim. To wielki problem, bo nie można go ani objechać, ani ominąć.

W całym regionie nie jest lepiej. "Zablokowana jest droga nr 79, prowadząca z Krakowa do Sandomierza, w miejscowości Koszyce. Tam jest ponad metr wody. Poza tym droga nr 28 w Suchej Beskidzkiej i 75 w miejscowości Uszew na trasie Kraków - Nowy Sącz" - informuje rzecznik małopolskiej straży pożarnej Andrzej Siekanka.

Reklama

Na zakopiance pod Krakowem doszło do wypadku z udziałem busa, w którym zostało rannych 8 osób. Według pierwszych ustaleń doszło do niego z powodu niedostosowania prędkości przez kierującego do bardzo trudnych warunków jazdy. Droga jest zablokowana.

W Małopolsce utonęły trzy osoby do poniedziałkowego wieczora: w pow. tarnowskim wyłowiono z wody zwłoki 60-letniej kobiety, w pow. bocheńskim potok porwał 45-latka, w Krakowie utonął 8-letni chłopiec. Na szczęście przez noc nie zwiększyła się liczba ofiar. Do tej pory z zagrożonych terenów ewakuowano prawie 1200 osób, strażacy podjęli ponad 2,5 tys. interwencji. Przy walce z żywiołem pracuje ich w Małopolsce 2 tys.

Alarm przeciwpowodziowy obowiązuje w 88 gminach województwa małopolskiego, a stan pogotowia przeciwpowodziowego w 33.