Te święta są pierwszymi od lat, podczas których warszawiacy odczują poprawę. Niestety, prezentów nie wystarczy dla wszystkich. Kto wybiera się np. do Torunia, temu drogowy Mikołaj przygotował rózgę. Uważać trzeba też na innych trasach.
Droga nr 2, kierunek Poznań
Aż do Sochaczewa będziemy jechać w jednym dużym korku. Nie dlatego, że są roboty, ale z tego powodu, że co kilometr są światła. Korek można spróbować ominąć, jadąc przez Kampinos i Żelazową Wolę, ale tam z kolei jest wąsko.
Na szczęście zaraz za Sochaczewem w kierunku Łowicza wreszcie skończył się remont zniszczonej potwornymi koleinami nawierzchni. Na tej trasie nogę z gazu trzeba zdjąć m.in. w Bedlnie (cmentarz, gęsta zabudowa) czy Kutnie, gdzie często dochodzi do wypadków na skrzyżowaniach drogi na Poznań z podporządkowanymi jej trasami.
Kto jedzie do Poznania, powinien w Łowiczu kierować się na Stryków (drogą nr 14) do autostrady A2, która na odcinku do Konina jest bezpłatna. Uwaga - w Łowiczu na drodze nr 14 trwa budowa ronda i są korki.
Droga nr 7, kierunek Gdańsk, Olsztynek
"Nareszcie" - westchną z ulgą jadący nad morze. W Płońsku koniec ze staniem na światłach na skrzyżowaniach. Powstały wiadukty, ruch powinien być płynny. Utrudnienia mogą występować na 5-kilometrowym odcinku za Płońskiem, gdzie trwa remont jezdni.
Dalej na "siódemce" nie ma większych robót. Uważajmy jednak m.in. w Unierzyszu czy Mdzewie - tu droga biegnie przez środek miejscowości. Zwolnijmy w Ostródzie i Olsztynku - wprawdzie trasa przchodzi bokiem, ale z uwagi na liczne zakręty jest tu niebezpiecznie, w dodatku w rejonie Ostródy mogą tworzyć się mgły. W Olsztynku bardzo niebezpieczne, bo z fatalną widocznością, jest skrzyżowanie z drogą na Olsztyn.
Uwaga - kto wybiera się do Gdyni, Wejherowa czy Słupska, może jechać nowo oddaną do użytku autostradą A1. Zaczyna się ona za Świeciem i na razie jest bezpłatna. Aby dostać się do A1, należy z trasy gdańskiej skręcić na Płock, potem na Włocławek, Toruń i dalej drogą nr 1 do autostrady A1. Ale to się opłaca tylko pod warunkiem, że nie znajdziemy się w Płocku w godzinach szczytu, bo wtedy stracimy w tym mieście godzinę w korku.
Do A1 nie należy kierować się drogą nr 10 przez Płońsk, Sierpc i Drobin, gdyż utkniemy w monstrualnych korkach na przebudowywanej trasie. Roboty będą trwały do końca roku.
Droga nr 7, kierunek Kraków, Zakopane
Jazda tą trasą stała się wygodniejsza. Z wyjątkiem kilkunastokilometrowego wąskiego odcinka między Grójcem a Białobrzegami praktycznie aż do Radomia jest dwupasmówka. Potem jednak korki pod Kielcami - remont trasy na długości 5,5 km - oraz na dwupasmowej trasie z Krakowa do Myślenic. Tam jest zwężenie na odcinku aż na 23 kilometrów.
Niebezpieczne miejsca: Skarżysko-Kamienna, Suchedniów, Słomniki - tu na pewno będzie ścisk, bo droga wiedzie przez środek tych miasteczek. Do Krakowa można jechać „gierkówką” - jest 50 km dalej, ale przynajmniej mamy dwupasmówkę. Ze Śląska do Krakowa można wybrać autostradę A4 (płatna, a jej remont się skończył) albo bezpłatną równoległą drogę.
Droga nr 8, kierunek Wyszków, Białystok
Tu drogowy Mikołaj okazał się najbardziej szczodry. Nie powinno być już korków, bo od stolicy aż za Wyszków ciągnie się dwupasmówka, wraz z obwodnicą Wyszkowa.
Droga nr 8, kierunek Wrocław, Katowice, Bielsko-Biała, Szczyrk. Totalny korek w miejscowości Smardzów niedaleko Oleśnicy - rozkopana jezdnia na długości półtora kilometra powoduje, że przejazd przez tę miejscowość zajmie niemal pół godziny.
W drodze do Katowic na pewno zakorkujemy się w Siewierzu - trasa biegnie środkiem miejscowości. Kto wybiera się do Bielska-Białej, powinien za Siewierzem kierować się nie na Katowice, lecz na Cieszyn. Inaczej spędzi dwie godziny w zatorze. Jest on spowodowany remontem tzw. węzła Murckowska, czyli trasy z Katowic na Bielsko z biegnącą na dole autostradą A4.
Droga nr 8, dojazd do autostrady A2 od strony Rawy Mazowieckiej i Brzezin
Do Rawy bez większych kłopotów. W Rawie trzeba odbić w stronę Łodzi i tam aż do Brzezin należy liczyć się z utrudnieniami spodowanymi remontem jezdni. Również między Brzezinami a Strykowem, gdzie zaczyna się autostrada, prowadzone są remonty drogi. Niestety, nie unikniemy korków w Strykowie - wszystko dlatego, że tam zjeżdżają wszystkie auta z autostrady.
Droga nr 10, kierunek Toruń, Bydgoszcz, Piła, Szczecin
Kto może, niech po prostu tamtędy nie jedzie, bo dotrze nie na Wigilię, a na Nowy Rok. Do 31 grudnia droga nr 10 między Płońskiem a Toruniem jest zwężona, jest aż kilkanaście miejsc, gdzie ruch prowadzony jest wahadłowo (na światłach).
Do Torunia czy Bydgoszczy proponujemy drogę przez Płock, Włocławek (uwaga - na wylotówce we Włocławku dziury!). Do Szczecina lepiej jechać przez Poznań.
Droga nr 17, kierunek Lublin, Zamość
Kto przebije się przez Warszawę, ten aż do rogatek Lublina ma równą i jak na polskie warunki, dość szeroką drogę. Pod Lublinem wreszcie zlikwidowano gigantyczne koleiny.
Droga nr 61, kierunek Pułtusk, Ostrołęka, Łomża
I tu zawitał drogowy Mikołaj. Dwupasmówka, która kończyła się zaraz za Zegrzem, została wydłużona pod rogatki Serocka. Na tym koniec prezentów. W Serocku korek murowany. Jest zawsze, a wynika z tego, że jest wąsko, a na dodatek trasa prowadzi przez miasto. Potem powinno pójść już gładko.
