Droga nr 1, kierunek Toruń, Gdańsk

Wprawdzie ta trasa nie prowadzi od Warszawy, ale sporo kierowców uważa, że jest dobrą alternatywą dla zapchanej "siódemki" prowadzącej nad morze. Na "jedynkę" wjeżdża się we Włocławku. O ile droga do tego miasta jest wygodna, o tyle już poza jego rogatkami na jezdniach dziura goni dziurę. Potem nie jest specjalnie lepiej: odcinek Włocławek-Toruń to prawie "wertepy". Natomiast za Toruniem, w pobliżu Świecia, drogowcy naprawiają nawierzchnię, więc korki murowane. Nadgonić czas jazdy można na płatnej autostradzie A1 - zaczyna się ona zaraz za Świeciem, prowadzi do Gdańska i dalej obwodnicą aż po Gdynię.

Droga nr 2, kierunek Poznań

Kłopoty na trasie do Sochaczewa - trwa tam remont, co chwila natrafimy na zwężenia. Potem jest już lepiej, na drodze do Poznania nie ma wielkich rozkopów. Jak chcemy uniknąć jazdy przez wioski i małe miejscowości, powinniśmy w Łowiczu kierować się na Stryków (drogą nr 14) do autostrady A2, która na odcinku do Konina jest bezpłatna. Natomiast płatny odcinek Poznań - Nowy Tomyśl jest w remoncie. Do tego pierwszego miasta można też jechać trasą nr 8. Odbijamy z niej w Rawie, następnie w Brzezinach skręcamy na Stryków do autostrady.

Droga nr 7, kierunek Gdańsk, Olsztynek

Tą trasą pojedzie większość warszawiaków zdążających nad jeziora mazurskie. Aż za Płońsk prowadzi teraz dwupasmówka. Skończyło się też stanie na wszystkich światłach w Płońsku, można jechać górą, wiaduktami. Nie byłoby problemów, gdyby nie to, że odcinek od Czosnowa do Zakroczymia (w pobliżu Modlina) jest w takim stanie, że rozwinięcie prędkości większej jak 80 na godz. grozi wypadkiem. Od Załusek jedzie się już w miarę dobrze.

Droga na Olsztyn (czyli odbicie od Olsztynka) jest w miarę równa. Nie da się tego niestety powiedzieć o dalszym odcinku trasy nad jeziora - drodze nr 16 (wychodzi z Olsztyna i prowadzi m.in. do Mikołajek, Ełku). Jest w przebudowie, więc jazda na pewno nie będzie łatwa. Ostrzegamy zmierzających "na Gdańsk". Przed odcinkiem w rejonie Elbląga trwa tu przebudowa trasy. Na długości ok. 4 km natrafimy na zwężenia. Uwaga - wjeżdżający do centrum Gdańska, utkną w ogromnym korku, gdyż trasa warszawska jest w przebudowie w miejscu, gdzie skręca się do śródmieścia tego miasta. Na dodatek brak objazdów.

Droga nr 7 kierunek Kraków, Zakopane

Jazda tą trasą stała się wygodniejsza. Z wyjątkiem kilkunastokilometrowego wąskiego odcinka między Grójcem a Białobrzegami, praktycznie aż do Radomia jedziemy dwupasmówką. Potem jednak, pod Kielcami, natrafimy na korki. Remontowana tam jest trasa na długości 5,5 km. Kłopoty będą też na dwupasmowej trasie z Krakowa do Myślenic - zwężenie na odcinku aż 23 km. Za Myślenicami pociągnięto ok. 15 km dwupasmówki w stronę Tatr. Kończy się przed miejscowością Lubień. Utrudnienia: Skarżysko-Kamienna, Suchedniów, Słomniki. Będzie tłoczno, bo droga wiedzie przez środek tych miejscowości. Do Krakowa można jechać trasą nr 8 - dodatkowo nadłożymy 50 km, ale za to dwupasmówką. Zmierzając ze Śląska do Krakowa, można wybrać autostradę A4 (płatna) albo (darmową) równoległą drogę nr 94. Jeśli ktoś jedzie w Tatry i nie chce utknąć w korkach w Krakowie, ma dwie możliwości. Pierwsza - skręcić z "siódemki" w Słomnikach na Bochnię i dalej zmierzać przez Limanową. Wtedy na zakopiankę wjeżdżamy w Rabce. Kolejny wariant - jechać drogą katowicką aż do Bielska-Białej, następnie na Korbielów i przez Słowację do Chochołowa.

Droga nr 8, kierunek Wyszków-Białystok

Choć do Wyszkowa pociągnięto dwupasmówkę z obwodnicą tego miasta, to jednak tuż za nią czeka nas komunikacyjne piekło - remont trasy na długości niemal 30 km, aż do Ostrowii Maz. Obowiązuje ruch wahadłowy, korki murowane, objazdów nie ma.

Droga nr 8, kierunek Wrocław, Katowice, Bielsko-Biała, Szczyrk



















Reklama

Do Piotrkowa spokojnie jedziemy trasą nr 8. Potem normalną, dość wąską drogą. Na szczęście zakończył się jej remont.Kto jedzie np. do Jeleniej Góry, a więc musi przebić się przez centrum Wrocławia, zaoszczędzi czas, jeśli skieruje się z trasy wrocławskiej w Wieluniu na Kluczbork i Opole. Tu wjeżdża w autostradę A4 (bezpłatna) i omija Wrocław. Nadłożymy ok. 70 km, ale się opłaca Natomiast na trasie do Katowic na pewno staniemy w korkach w Siewierzu - trasa biegnie bowiem środkiem tej miejscowości. Kto wybiera się do Bielska-Białej, powinien za Siewierzem kierować się na Cieszyn, nie na Katowice. W przeciwnym wypadku może trafić na dwugodzinny zator. Jest on spowodowany remontem tzw. węzła Murckowska - czyli trasy z Katowic na Bielsko z biegnącą na dole autostradą A4.

Droga nr 10, kierunek Toruń, Bydgoszcz, Piła, Szczecin

Aż do końca września lepiej się tam nie zapuszczać. Chyba, że lubimy wakacje w korku.Na trasie trwa trwa generalny remont, aż w jedenastu miejscach jest zwężona.Do Torunia czy Bydgoszczy proponujemy drogę przez Płock,Włocławek (uwaga - na wylotówce we Włocławku dziury). Możemy też jechać bezpłatną autostradą A2 do Konina i dalej do Bydgoszczy - nakładamy 40 - 50 km. Do Szczecina lepiej jechać przez Poznań.

Reklama

Droga nr 17, kierunek Lublin, Zamość

Kto przebije się przez Warszawę, ten aż do rogatek Lublina ma równą i, jak na polskie warunki, dość szeroką, drogę.

Droga nr 61, kierunek Pułtusk, Ostrołęka, Łomża

Dwupasmówka, która kończyła się zaraz za Zegrzem, została wydłużona pod rogatki Serocka. W samym Serocku korek murowany, jest tu wąsko. Potem powinno pójść już gładko.