Ks. Jerzy przy pomocy jedynie duchowych środków, takich jak prawda, sprawiedliwość, domagał się wolności sumienia obywatela i kapłana - podkreślił delegat Benedykta XVI abp Angelo Amato w homilii wygłaszanej podczas beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki.

Abp Amato przewodniczy mszy beatyfikacyjnej ks. Jerzego na pl. Piłsudskiego w Warszawie. Polskie tłumaczenie jego homilii odczytuje sekretarz KEP bp Stanisław Budzik.

Jak przypomniał wysłannik papieża Benedykta XVI, ks. Jerzy nie uległ pokusie, by żyć w komunistycznym "obozie śmierci". "Przy pomocy jedynie duchowych środków, takich jak prawda, sprawiedliwość oraz miłość, domagał się wolności sumienia obywatela i kapłana. Lecz zgubna ideologia nie znosiła światła prawdy i sprawiedliwości. Dlatego ten bezbronny kapłan był śledzony, prześladowany, aresztowany, torturowany a ostatecznie brutalnie związany i, choć jeszcze żył, został wrzucony do wody. Jego oprawcy, którzy nie mieli najmniejszego szacunku dla życia, z pogardą odnosili się nawet do śmierci. Porzucili go, jak niektórzy porzucają martwe zwierzę. Jego ciało zostało odnalezione dopiero po dziesięciu dniach" - podkreślił abp Amato.

"Co było powodem tak wielkiej zbrodni? Czy ks. Jerzy był może przestępcą, mordercą, a może terrorystą? Nic z tych rzeczy. ks. Popiełuszko był po prostu wiernym katolickim kapłanem, który bronił swojej godności jako sługi Chrystusa i Kościoła oraz wolności tych, którzy, podobnie jak on, byli ciemiężeni i upokorzeni. Ale religia, Ewangelia, godność osoby ludzkiej, wolność nie były pojęciami zgodnymi z ideologią marksistowską" - dodał.

Watykański hierarcha podkreślił też, że "w tamtych latach, jak zdarzało się niekiedy w historii, na dużym obszarze Europy, światło rozumu zostało przyćmione ciemnością, a dobro zastąpione złem".







Reklama