Jak powiedział PAP w poniedziałek Krzysztof Zaporowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, gad wypełzł z muszli klozetowej w jednej z kamienic w Śródmieściu, a policję zawiadomiła zaskoczona 73-letnia lokatorka.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze i weterynarz ze zdziwieniem stwierdzili, że jest to blisko dwumetrowej długości anakonda. Zwierzę zostało przewiezione do wrocławskiego ogrodu zoologicznego i przebywa pod opieką weterynarzy. Policja stara się ustalić skąd wielki wąż wziął się w rurach kanalizacyjnych.
Żyjące w Ameryce Południowej anakondy zamieszkują bagna, mokradła i rzeki, świetnie pływają i mogą długo wytrzymać pod wodą.