Pięciolatek wyskoczył przez okno. Przedszkolanka nic nie widziała

Pięcioletni chłopiec wyskoczył przez przedszkolne okno, bo nie mógł się wydostać z sali. Opiekująca się dziećmi przedszkolanka nic o tym nie wiedziała. Sprawą zajmuje się teraz prokuratura.

Dziecko wyskoczyło z okna na pierwszym piętrze w przedszkolu w Suchym Lesie w Wielkopolsce, po tym jak samo znalazło się w sali. Upadło na kostkę brukową, w pobliżu drewnianej ławki.

Pięciolatek natychmiast został przewieziony do szpitala. Wiadomo już, że dziecko czuje się dobrze – jego stan jest stabilny. Ma stłuczone kolano i nadgarstek.

Reklama

Chłopiec schował się w łazience, która jest wewnątrz tej sali. Nauczycielka przeprowadziła pozostałe dzieci do sali dyżurującej, natomiast chłopiec został w sam – wyjaśnia TVP Info Agnieszka Michalak, dyrektor przedszkola „Leśnych Skrzatów” w Suchym Lesie.

Wobec opiekunki dzieci dyrekcja przedszkola już wyciągnęła konsekwencje – przedszkolanka została zawieszona. Wypadkiem zajmuje się teraz prokuratura.