W czwartek wieczorem strażacy otrzymali zgłoszenie o wycieku substancji chemicznej na terenie zakładu PGE Energia Ciepła Oddział Wybrzeże w Gdańsku przy ul. Wiślnej.
Na miejscu działało osiem zastępów w tym oficer operacyjny miasta Gdańska oraz grupa chemiczna z Gdyni. Nie było osób poszkodowanych.
Jak poinformowała Agnieszka Dietrich z biura prasowego PGE Energia Ciepła, w czwartek w godzinach wieczornych obsługa Elektrociepłowni Gdańskiej zidentyfikowała spadek ciśnienia wodoru w instalacji chłodzenia generatora.
Przyczyną spadku ciśnienia okazała się nieszczelność na jednej z chłodnic generatora, skutkiem czego wodór wydostawał się do atmosfery. Jest to zakłócenie mogące występować w tego typu instalacjach. Pracownicy elektrociepłowni natychmiast wdrożyli działania zapobiegawcze opisane wewnętrznymi procedurami - dodała Dietrich
Nie ma zagrożenia
Spółka poinformowała, że "urządzenie zostało odstawione, a z uwagi na właściwości palne wodoru na miejsce prewencyjnie została wezwana straż pożarna".
Po dokonaniu pomiarów z udziałem Państwowej Straży Pożarnej, potwierdzono, że sytuacja nie stanowiła i nie stanowi zagrożenia dla okolicznych mieszkańców, środowiska i dalszej pracy Elektrociepłowni. Produkcja ciepła na potrzeby miasta odbywa się zgodnie z zapotrzebowaniem - poinformowano.