Jak przekazał rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń, do zranienia nożem doszło 19 marca wieczorem w Krakowie. Mieszkaniec kamienicy przy ul. Długiej w Śródmieściu usłyszał hałas dobiegający z parteru. Mężczyzna zszedł na dół i zobaczył kopiącego w drzwi napastnika. Bandyta zaatakował lokatora i w trakcie szarpaniny sięgnął po nóż. Zranił nim ofiarę w nogę i uciekł. Rannego zauważyła przechodząca ulicą kobieta, która zawiadomiła służby ratunkowe.
- W toku dochodzenia kryminalni ustalili tożsamość sprawcy ugodzenia nożem. To mężczyzna poszukiwany od prawie dziesięciu lat kilkoma listami gończymi do odbycia kary czterech lat i ośmiu miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwa, których się dopuścił. To m.in włamania, groźby karalne i pranie brudnych pieniędzy - poinformował mł. insp. Gleń.
Gotówka, telefon, nóż i skradzione prawo jazdy
Napastnik został zatrzymany w pensjonacie w Krynicy-Zdroju, gdzie zatrzymał się posługując podrobionym dowodem osobistym. W trakcie przeszukania jego pokoju znaleziono m.in. gotówkę, telefon komórkowy oraz nóż, a także skradzione prawo jazdy.
Zatrzymany trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie zaległą karę i będzie czekał na sądowy finał napaści w Krakowie.
- Podejrzany odpowie za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu mieszkańca kamienicy, używanie przerobionego dokumentu tożsamości oraz za ukrywanie dokumentu, którym nie miał prawa zarządzać. Za powyższe czyny mężczyzna może spędzić w więzieniu kolejne pięć lat - przekazał rzecznik policji.