Jak poinformował w czwartek Bartosz Izdebski z zespołu prasowego małopolskiej policji, do zdarzenia doszło w zeszły wtorek wieczorem. Koło jednej z krakowskich stacji kolejowych doszło do awantury między trzema osobami, które wcześniej podróżowały tym samym pociągiem.
Podczas sprzeczki 54-letni mężczyzna wyciągnął z kieszeni nóż, którym dwukrotnie ugodził 40-letniego oponenta, po czym uciekł wraz z towarzyszącym mu kolegą.
Ranny zadzwonił do narzeczonej, która wezwała na miejsce zdarzenia pogotowie ratunkowe. Ratownicy zabrali ofiarę do szpitala na operację.
Następnego dnia policjanci zatrzymali podejrzanych w podkrakowskiej Rząsce. Podczas przeszukania u starszego z mężczyzn znaleźli nóż, którym napastnik ugodził pokrzywdzonego. Obaj zatrzymani trafili do policyjnego aresztu.
Podczas przesłuchania właściciel noża przyznał się do winy. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi nawet dożywocie. Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt. Natomiast 40-letni kolega napastnika odpowie przed sądem za nieudzielenie pomocy, za co grozi do 3 lat więzienia. Ten mężczyzna ma dozór policyjny.