Ratownik dyżurny z centralnej stacji w Szczyrku Adam Tyszecki poinformował PAP, że sygnał o zaginięciu ratownicy otrzymali około północy. - Otrzymaliśmy informację, że zaginął 70-letni mężczyzna. Akcja trwała 10 godzin. Uczestniczyło w niej 20 ratowników, dwa psy tropiące i dwa drony – powiedział.

Reklama

Goprowiec podał, że grzybiarz zabłądził i stoczył się do wykrotu. - Uszkodził sobie przy tym nogę. Nie miał żadnego źródła światła ani telefonu. Wokół były dość głębokie jary. Postanowił więc pozostać na miejscu do rana. Na szczęście noc była względnie ciepła: 11 st. C. Nasi ratownicy byli dość blisko niego, ale mężczyzna jest osobą niedosłyszącą i nie zareagował na odgłos przejeżdżającego quada. Dziś rozpoczął poszukiwania drogi do domu. Wówczas znalazł go patrol GOPR. Rana nogi nie jest groźna - zrelacjonował Adam Tyszecki.

To już kolejny zaginiony grzybiarz

W górskich lasach sporo jest obecnie grzybiarzy. Niektórzy tracą orientację i nie potrafią wrócić. Ratownicy już trzykrotnie w ostatnim czasie poszukiwali zaginionych.

Idąc w góry trzeba zabrać ze sobą zapas płynów, nakrycie głowy, nieprzemakalną kurtkę i odpowiednie obuwie. Kijki ułatwiają utrzymanie równowagi. Turyści, którzy wybiorą się na wycieczkę, powinni mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek".

Reklama

Rzecznik żywieckiej policji asp. szt. Mirosława Piątek zaapelowała do grzybiarzy, by wchodząc do lasu kontrolowali i zapamiętywali punkty odniesienia. Można je nawet oznaczyć tak, aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca, z którego wyruszyliśmy. Jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów, stacji czy przystanków kolejowych. Warto ubrać się w wyraziste, jaskrawe kolory, a do lasu zabrać kamizelkę odblaskową. Przydatna może się okazać latarka.

W Beskidach warunki na szlakach wciąż są jeszcze dobre, ale może spaść deszcz, a tym samym mogą się one pogorszyć. Widoczność była dobra, ale zachmurzenie pełne.

W razie wypadku można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.

Marek Szafrański