Pijana dróżniczka została zatrzymana podczas pełnienia swoich obowiązków służbowych. "Na szczęście nie doszło do żadnego wypadku, ale wkrótce miał tamtędy przejeżdżać pociąg pośpieszny" - relacjonuje Krzysztof Zaporowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
40-letnia kobieta prawdopodobnie już przyszła do pracy pod wpływem alkoholu. Do jej obowiązków należało m.in. zamykanie i otwieranie szlabanu kolejowego na stacji PKP w Piechowicach.
Dróżniczce grozi nawet pięć lat więzienia.