Debata Komorowski - Duda w TVN24. Najważniejsze wypowiedzi kandydatów
1
Debata kandydatów na prezydenta, Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudy, w studiu TVN to ostatnia debata przed drugą turą wyborów.
70-minutową dyskusję podzielono na bloki tematyczne: polityka krajowa (Monika Olejnik) i zagraniczna (Justyna Pochanke), a także sprawy gospodarcze i społeczne (Bogdan Rymanowski).
Pierwszą debatę przed drugą turą wyborów prezydenckich zorganizowała telewizja publiczna wspólnie z Polsatem.
Podobnie jak pierwszą, dzisiejszą debatę też transmituje radiowa Jedynka.
PAP / Jacek Turczyk
2
Andrzej Duda oświadczył, że Polska nie jest państwem wyznaniowym. Podkreślił jednak, że obowiązująca konstytucja mówi o ochronie życia, co stoi w sprzeczności z aborcją i zaplodnieniem metodą in vitro.
Prezydent Bronisław Komorowski opowiedział się za przyjazną neutralnością państwa i Kościoła. Przypomniał, że Andrzej Duda poparł karanie więzieniem za stosowanie metody in vitro, co Bronisław Komorowski nazwał średniowieczem.
PAP / Jacek Turczyk
3 Andrzej Duda zaprzeczył, aby blokował etat na Uniwersytecie Jagiellońskim. W debacie w telewizji TVN 24 przytoczył wypowiedź rektora tej uczelni, że nikt nie blokuje tam etatów. Na pytanie prezydenta Bronisława Komorowskiego, czy ma zgodę rektora UJ na pracę na innej uczelni Andrzej Duda odpowiedział, że od 2011 roku jest na urlopie bezpłatnym i ma prawo pracować.
PAP / Jacek Turczyk
4
Trudno mówić o przyczynie katastrofy smoleńskiej, gdy nie przeprowadzono badań wraku tupolewa. Tak Andrzej Duda odpowiedział na pytanie o możliwość wybuchu w Smoleńsku.
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości dodał, że sprowadzenie wraku samolotu zależy od starań polskiej dyplomacji. Dodał, że jej działanie trzeba zmienić, tak jak całe polskie państwo.
Bronisław Komorowski zarzucił Andrzejowi Dudzie i PiS-owi sianie zamętu w sprawie Smoleńska. Podkreślił, że trzeba poczekać na zakończenie śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej.
PAP / Jacek Turczyk
5 Bronisław Komorowski zapytał Andrzeja Dudę, dlaczego wstrzymał się on od głosu w sprawie wniesionego przez niego projektu ustawy o umieszczeniu godła narodowego na koszulkach polskiej reprezentacji. Andrzej Duda odpowiedział, że to z inicjatywy prezydenta zrobiono orła z czekolady. -Kotylionik i balonik - tak śmiali się z tego ludzie - powiedział kandydat PiS-u. Bronisław Komorowski replikował, że według Andrzeja Dudy orzeł może być tylko PiS-owski. Jak powiedział, Orzeł może być z czekolady albo ze szkła, najważniejsze, żeby był w sercu.
PAP / Bartłomiej Zborowski
6
Andrzej Duda powiedział, że w kwestii emerytur trzeba pracować nad rozwiązaniami korzystniejszymi dla pracowników.
Podkreślił, że ludzie nie chcą pracować do śmierci. Zdaniem Andrzeja Dudy, ustawa emerytalna powinna być skonstruowana tak, aby ci, którzy chcą pracować dłużej, mieli taką możliwość.
Prezydent Bronisław Komorowski zarzucił Andrzejowi Dudzie, że wycofuje się ze swoich zapowiedzi cofnięcia reformy emerytalnej. Powiedział, że oznaczałoby to konieczność podniesienia składki emerytalnej o 500 złotych.
Prezydent przypomniał, że proponuje połączenie wieku emertytalnego ze stażem pracy. Jest to rozwiązanie dużo tańsze i, jak powiedział Bronisław Komorowski, może wejść w życie.
PAP / Jacek Turczyk
7
Państwo powinno pomagać w trudnych sytuacjach wszystkim, którzy wzięli kredyty - mówi prezydent Bronisław Komorowski.
Prezydent podkreślił, że trzeba pomagać przede wszystkim ludziom najbardziej zagrożonym utratą mieszkania, niezależnie od tego, w jakiej walucie wzięli kredyt. Bronisław Komorowski dodał jednak, że to kredytobiorcy biorą odpowiedzialność za swoje decyzje.
br>
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Duda odpowiedział, że państwo powinno pomagać kredytobiorcom i powrócić do rozliczenia w złotych kredytów branych we frankach szwajcarskich. Andrzej Duda był też za repolonizacją banków.
PAP / Jacek Turczyk
8
Andrzej Duda jest za podniesieniem kwoty wolnej od podatku. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział też wprowadzenie 500-złotowego zasiłku na dzieci. Andrzej Duda dodał, że w ostatnich latach dwukrotnie wzrosła liczba Polaków zarabiających najniższą pensję.
Prezydent Bronisław Komorowski odpowiedział, że od czasu rządów Prawa i Sprawiedliwości płaca minimalna wzrosła o tysiąc złotych, utworzono też dwa miliony nowych miejsc pracy. Bronisław Komorowski dodał, że program "Praca dla młodych" sprawi, że młodzi ludzie będą mieli pewną i dobrze płatną pracę.
PAP / Jacek Turczyk
9
Bronisław Komorowski powiedział, że Rosja przeszła do konfrontacji z Zachodem. Świadczy o tym konflikt na Ukrainie.
Prezydent podkreślił, że Polska musi stać po stronie Zachodu. Jeśli jednak Rosja zmieni swoją politykę, nasz kraj powinien działać na rzecz poprawy wzajemnych stosunków.
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Duda odpowiedział, że Polacy potrzebują przede wszystkim pokoju i spokoju. Dodał, że należy prowadzić aktywną politykę zagraniczną, a w sprawie konfliktu na Ukrainie wychodzić z inicjatywą razem z naszymi sojusznikami. Andrzej Duda opowiedział się za utworzeniem w Polsce baz sił NATO zwracając uwagę, że granica Sojuszu przesunęła się na wschód.
PAP / Bartłomiej Zborowski
10
Polska powinna zwrócić się do NATO o utworzenie baz Sojuszu na jej terytorium. Tak sądzi kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta, Andrzej Duda.
Powiedział on w debacie w TVN, że Polska powinna otrzymać silniejsze gwarancje bezpieczeństwa, niż szpica sił NATO. Dodał, że jesteśmy znaczącym krajem, który powinien tworzyć własny nurt w polityce zagranicznej.
Prezydent Bronisław Komorowski odpowiedział, że Polska ma nie tylko gwarancje bezpieczeństwa NATO, ale jest jego członkiem. Podkreślił, że dzięki staraniom Polski Sojusz przygotował plany ewentualnościowe na wypadek zagrożenia naszego kraju.
PAP / Jacek Turczyk
11
Bronisław Komorowski zapytał Andrzeja Dudę, dlaczego zwracał się do niego, aby nie podpisywał konwencji antyprzemocowej. Bronisław Komorowski dodał, że co roku jest w Polsce około stu tysięcy ofiar przemocy domowej.
Andrzej Duda odpowiedział, że za rządów Platformy Obywatelskiej liczba przypadków przemocy domowej wzrosła. Dodał, że konwencja zagraża rodzinie i polskiej tradycji.
Bronisław Komorowski replikował, że trzeba być po stronie ofiar, a nie tych, którzy je krzywdzą. Dodał, że w konwencji nie ma niczego, co zagrażałoby polskiej tradycji.
PAP / Jacek Turczyk