Co dokładnie powiedziała Nowacka?

Nowacka wzięła udział w międzynarodowej konferencji "My jesteśmy pamięcią. Nauczanie historii to nauka rozmowy" zorganizowanej w 80. rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau.

Reklama
Nowacka obrażona na stadionie. 'Chcieliśmy napisać, że jesteś w porządku, ale przejęzyczyliśmy się'
Nowacka obrażona na stadionie. "Chcieliśmy napisać, że jesteś w porządku, ale przejęzyczyliśmy się"

Zobacz również

Podczas swojego wystąpienia minister edukacji powiedziała m.in., że "na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady".

Nowacka twierdzi, że to było przejęzyczenie

Minister Nowacka po fakcie przeprosiła za swoje słowa i tłumaczyła je przejęzyczeniem.Oczywiste jest że obozy zbudowali Niemcy, a polskich nazistów nie było. I jest to prawda historyczna. Również o tym wielokrotnie mówiłam w trakcie wystąpienia na konferencji w Krakowie. Za oczywiste przejęzyczenie przepraszam - napisała w mediach społecznościowych szefowa resortu edukacji narodowej.

Premier nie zdymisjonował minister edukacji

Mimo wielkiego oburzenia ze strony nie tylko prawicowych polityków, minister Nowackiej nie spotkały konsekwencje służbowe. Do żadnej dymisji, której domagali się przedstawiciele partii opozycyjnych nie doszło.

O słowa Nowackiej pytany był na konferencji prasowej premier Donald Tusk. Nie będę wyciągał jakichś dramatycznych konsekwencji z powodu przejęzyczenia. Gdyby politycy mieli dawać swoje głowy w związku z tym, że się przejęzyczyli, to nie wiem, czy byliby kiedykolwiek chętni do sprawowania jakichkolwiek funkcji - powiedział szef polskiego rządu. I dodał, że "w polityce ważne są intencje, czyny i działania, a nie przejęzyczenia".

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Nowacką

Brak reakcji ze strony premiera wobec swojej podwładnej wywołał wielkie oburzenie Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Śląsko - Dąbrowskiego, które postanowiło w sprawie wypowiedzi Nowackiej złożyć zawiadomienie do prokuratury.

"Zarząd Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego, wobec barku reakcji Rządu RP na stanowisko ws. wypowiedzi minister Barbary Nowackiej z dnia 3 lutego 2025 r., postanawia złożyć doniesienie do Prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez minister edukacji rządu RP Barbarę Nowacką"

"Stowarzyszenie Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Śląsko - Dąbrowskiego wyraża głębokie oburzenie i sprzeciw wobec kłamstwa, którego dopuściła się Barbara Nowacka, minister edukacji narodowej w rządzie Donalda Tuska twierdząc, iż niemieckie obozy koncentracyjne budowali „polscy naziści na terenach okupowanych przez Niemcy”. Słowa te wypowiedziane zostały na międzynarodowej konferencji, poświęconej edukacji historycznej, zatem nie może być mowy ani o przypadku, iż tam właśnie to kłamstwo zostało wypowiedziane, jak też o „przejęzyczeniu”, gdyż min. Nowacka czytała swój tekst z kartki".