Mistrz Yoda w psałterzu sprzed 600 lat? Niezwykłe odkrycie. Cenny polski zabytek zaskakuje badaczy [ZOBACZ ZDJĘCIA]

1 A tutaj można dostrzec... Gandalfa Szarego z "Władcy Pierścieni"? Kapelusz się zgadza, fajka się zgadza, zgadza się broda.

Ilustracje zdobiące Psałterz floriański to największa zagadka. Nie wiadomo, co oznaczają.

2 Tutaj mamy na przykład uśmiechniętego lwa. Może nie do końca wyglądającego jak lew, ale to dlatego, że średniowieczni ilustratorzy nie widywali raczej tych zwierząt, musieli polegać wyłącznie na opisach z uczonych ksiąg.

3 Rękopis sporządzony w trzech językach (polskim, łacińskim i niemieckim) został spisany prawdopodobnie na przełomie XIV i XV wieku, być może jako dar dla świętej Jadwigi. Po jej śmierci używany był przez kolejne polskie królowe, a potem w tajemniczych okolicznościach zaginął. Odnalazł się dopiero w drugiej połowie XIX wieku, w austriackim opactwie Sankt Florian.

W sobotę 23 kwietnia Psałterz floriański zostanie wystawiony na widok publiczny - informuje Biblioteka Narodowa. Wydarzeniu temu towarzyszyć będą wykłady na temat tajemniczych miniatur sprzed ponad 600 lat.

4 Trudno orzec, co ma oznaczać ta naga postać na niebieskim zwierzęciu przypominającym dzika lub świnię. Ten akurat wygląda, jakby miał za chwilę spaść z tego nietypowego wierzchowca.

5 Strona 49 księgi, na której można ujrzeć jeźdźca niebieskiej świni.

6 Zagadkowy człowiek z niesłychanie długą szyją. Dlaczego tak wygląda, co ma oznaczać taka żyrafia postawa? Nie udało się odgadnąć intencji średniowiecznego ilustratora.

7 Dziwną postać o długiej szyi można podziwiać na stronie 67 księgi.

8 Kolejny jeździec niebieskiej świni, choć ten chyba dosiada dzika. Dlaczego w dłoniach dzierży łuk i do kogo strzela? Ta zagadka od wieków czeka na rozwiązanie.

9 Strona 82 księgi, na której prezentuje się jeździec niebieskiego dzika.

10 Kolejny golas z łukiem, tym razem jednak bez niebieskiego dzika. Może dopiero go dosiądzie?

11 Golas z łukiem kryje się między innymi bogatymi ilustracjami na stronie 89 cennej księgi.

12 Brodata i łysiejąca głowa wyrastająca z liścia. Czy ktoś ma pomysł, co może oznaczać taki rysunek?

13 Strona 89 kryje kilka niespodzianek i tajemniczych rysunków. Nie wiadomo, dlaczego średniowieczni ilustratorzy poświęcili jej aż tyle uwagi.

14 Gigantyczny ptak czy malutki człowieczek. I co to ptaszysko robi temu biednemu golasowi z ilustracji. Ptak jest najwyraźniej zainteresowany fryzurą jegomościa - zauważa Biblioteka Narodowa na swoim blogu.

15 Strona 49 księgi, na której można ujrzeć jeźdźca niebieskiej świni.

16 W tym miejscu można zatrzymać się na chwilę i pokusić o pewną interpretację. Czy nagi wirtuoz to przedstawienie głupca, pojawiające się także w innych rękopisach z tego okresu? Tak przynajmniej sądzą badacze średniowiecznych ksiąg

17 Golasa z instrumentem muzycznym można obejrzeć na stronie 43 psałterza

18 Skrzydlata małpa po lewej, nie ma wątpliwości. Do tego w modnej czerwonej czapce. Ale dlaczego spogląda przez trąbę na zielonego ptaka z długim ogonem? Zagadka...

19 Jeśli dobrze przyjrzeć się rysunkowi małpy na stronie 40, można dostrzec również - nieco wyżej - jakąś dziwną wylegującą się w misie postać. Czyżby kolejny trębacz? Może akompaniował skrzydlatej małpie?

20 Człowiek dosiadający lwa. Lew wystawia czerwony jęzor, a człowiek jest ustrojony w czerwone buty i modny kapelusz, a w dłoni dzierży włócznię. Jak widać, nie stać go już było na ubranie...

21 Strona 38, na której można podziwiać tajemniczego lwiego jeźdźca.

22 Kolejny lew, choć pewnie to raczej lwica, co można wnosić po braku grzywy.

23 Lwica zdobi górny margines strony 29 średniowiecznej księgi.

24 Kolejna twarz wyglądająca z liści, a mówiąc fachowo - z floratury. Co miała symbolizować? Z pewnością wiedział to dawny ilustrator, ale nie podzielił się z nami tą wiedzą.

25 Strona 23 księgi ozdobiona jest tajemniczą w swojej wymowie floraturą.

26 Czy to kot? Czy nie kot? Na lwa nie wygląda. Możemy więc założyć, że to śpiący kocur. Być może do tej ilustracji pozował kot należący do średniowiecznego artysty...

27 Śpiący kot kryje się wśród wielu ilustracji na bogato zdobionej stronie 25 średniowiecznej cennej księgi.