Prababcia Angeli Merkel była polską służącą. "Miała nieślubne dziecko, służyła pod Gnieznem" [ROZMOWA]
|
Aktualizacja:
"Na życie prywatne służące nie miały ani czasu, ani miejsca. Wychodne miały tylko raz na tydzień lub co dwa tygodnie, najczęściej nie mogły też zapraszać nikogo do domu. Ich życie było bardzo monotonne. Były absolutnie zależne od swoich chlebodawców, dlatego nazywano je niekiedy półniewolnicami, albo białymi niewolnicami" - mówi w rozmowie z dziennik.pl Joanna Kuciel-Frydryszak, autorka książki "Służące do wszystkiego".
Jej rodzina poszła w górę a u nas rodziny sztucznych bonzów na tym skończą.Portal by już darował sobie tą wiadomość a nie eksploatował przez dwa miesiące to takie małostkowe i nie wiadomo co ma udowodnić ?
To sa dane prawdziwe, bo Merkel zna sie na POlens Wirtschaft. Dokad Schauble byl w wieku przedemerytalnym to nakrecal niemiecka gospodarke. Teraz Schauble jest stary, wiec POzostawiona samej sobie Merkel ******** Niemcy w recesje.
Opisujecie bez wiedzy, że każdy z nas ma pra...pra... babcię i pra...pra... dziadka i przodka
sprzed 200, 500, 1000, 10000 lat aż po wsze czasy... Od czego oni zaczynali ? od przetrwania . Potrafili wyżywić swoich następców. nie mieli nazwisk. A my nic nie rozumiemy , bo nie szanujemy się nawzajem. Angela powiedziała, że jesteśmy kuzynami /bliskimi lub bardzo dalekimi/ i to świadczy o jej szacunku dla innych. Zacznijmy od siebie...
Nie potrafie zrozumiec jaka role (wedlug autorki) spelnia tutaj Angela Merkel. To, ze ktos mial biednych przodkow pokazuje jedynie, ze nie okradali innych ani nie kombinowali zeby sie szybko wzbogacic czyli, ze byli po prostu uczciwi.
To o czym pani pisze nie swiadczy wcale zle o tych biednych kobietach, ktore nie mialy wyjscia jak tylko isc na sluzbe. Swiadczy to jednak bardzo zle o owczesnych tzw. dobrych i poboznych rodzinach ktore sytuacje tych biednych wykorzystywaly.
Autorka tego gniota nie pomyslala zapewne ze obsmarywowanie prabaci A, Merkel to bardzo zlosliwa sprawa i wtracanie swego brudnego nosa w sprawy innych ludzi.
Wszystko zależy od tego ile ktoś miał służby. Jak kogoś było stać na kila osób , to był podział pracy, a jak na jedną, to był problem. Daleko nie trzeba szukać , bo obecnie jest instytucja opiekunki do dziecka.
Merkel to zaden maz stanu, to kiepska gospodyni domowa. Byla wielka jak wszystko szlo dobrze. To ona zepsula Europe . Nie ma zadnego pomyslu na wyjscie z kryzysu , ktory sama spwodowala. Historia ja zle oceni. To ona do piet nie dorasta Kaczynskiemu.
Dobrze, ze Polska ma takiego Kaczynskiego, ktory jest dobrym mezem stanu i dobra gospodynia domowa i ma zawsze pomysly jak wyjsc z kryzysu i dlatego go historia doceni. Nawet jesli dla potomnych nie wybuduje blizniaczych wiezowcow ku pamieci blizniaczych Kaczynskich.
Ona zniszczyla Europe, a Kaczynski uratowal i odbudowal, ahuhahahaha. Nie wiem co sie w Polsce dzieje, no bo tam teraz tyle chorych na umysle? To jakas z a r a z a, czy to aby nie kacza influenca?
Frau Merkel nie ma nic wspólnego z Polską ,jest częstą niemrą . Więc nie ma się o co wspierać. Bardziej jej pasuje Frau niż Pani . Zresztą jej decyzje polityczne mówią same za siebie . Do Babeczki ,nie obrażaj POLAKÓW bo Ty mieszkając tyle lat w niemczech ,nie jesteś Polką ,czujesz i myślisz jak oni ,nawet widać to po Twoich wpisach. Chociaż nie wszyscy tak mają ,niektórzy mają w sercu do końca POLSKĘ Ty bardzo szybko poddałaś się germanizacji . Masz męża arystokratę ,nie Ty jedna, jak Róża ,więc tym się ciesz i wypowiadaj się na temat niemiec, a nas POLAKÓW zostaw w spokoju ,albo załóż koalicję z Różą i walczcie dla waszego kraju czyli niemiec . My POLACY bardzo dobrze poradzimy Sobie bez waszego udziału ,bo dla nas zawsze się to źle kończy wasze wtrącanie ,i ostateczne rozwiązanie. Jeszcze do dnia dzisiejszego w niktórych miejscach widać ślady bytności Twoich rodaków nie mówiąc o stratach jakie poniosło PAŃSTWO POLSKIE PO WASZYCH ODWIEDZINACH W 1939 roku.
Co w tym złego. Dziadek pracując przed wojną w Niemczech (w lato rolnik w Polsce, w zimie tragarz portowy w Hamburgu) sprowadził służącą niemiecką na swoje gospodarstwo. Jak Adolf zaatakował to broniła domu,ostrzeliwała swoich Niemców (bez pozwolenia) i tak ją załatwili (pyskowała na nich po niemiecku). Baby są narwane. Dziadek miał 3 żony (ostatnia go przeżyła).Cięzko Babcie pracowały w polu na roli).Ale jak to mówią, nie miały żółci - złości.
a ja bym chcial zeby sprawdzono jak dziadek Jareczka "dostal" polskie obywatelstwo ??!!!!!! bo z teczki w archiwum zniknely wszystkie dokumenty oprocz decyzji o przyznaniu obywatelstwa !!!!!!!!!!!! dlaczego Jarek mialby zabrac i ukryc te dokumenty, jezel byly prawdziwe i uczciwe ??!!!!!! w innych teczkach w tym archiwum nic nie zginelo !!!!!! a ja chce albo zaprezentowania originalnej pracy doktorskiej Lecha, albo odebrania mu doktoratu i profesury !!!!!!!!! i mowa o originalnej pracy doktorskiej - kazda podroba bedzie sprawdzona w laboratorium kriminalistycznym (np.: badanie ile lat lub godzin ma tusz na druku) !!!!!!!!!!!!
Rychu , no bo Kaczynski ma prawo do wszyskiego, a sprawiedliwosc wymierza innym! Taki on prawy i sprawiedliwy! On chyba sam w to nie wierzy, ale ciemny narod kupi wszystko! ,
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.
- 1
- 2
następnaMoże zainteresować Cię też:
Powered by ContentStream