Z danych nadesłanych do KRRiT przez Polskie Radio wynika, że w trzecim kwartale tego roku na antenach tego nadawcy publicznego przedstawiciele PiS mieli głos przez 295 godzin – zajmując ponad połowę (58,5 proc.) czasu przeznaczonego w Polskim Radiu na przedstawienie stanowisk partii i klubów parlamentarnych.

Reklama

Rządzą w kraju, rządzą w radiu

Natomiast łącznie ugrupowania koalicyjne i popierające rząd - PiS, Solidarna Polska, Partia Republikańska i Kukiz’15 – zajęły prawie dwie trzecie (65 proc.) czasu antenowego poświęconego partiom.

Reklama

Dominacja rządzących jest jeszcze wyraźniejsza po uwzględnieniu antenowych prezentacji stanowisk urzędu Prezydenta RP, premiera i przedstawicieli rządu – wtedy razem z wyżej wymienionymi partiami ten przekaz stanowi łącznie 81 proc. czasu przeznaczonego w radiu publicznym dla wszystkich polityków.

Opozycja musiała się zadowolić w Polskim Radiu 35 proc. czasu antenowego. Najwięcej czasu z ugrupowań opozycyjnych dostały Platforma Obywatelska - Polskie Stronnictwo Ludowe. Przedstawiciele każdej z nich gościli na antenie ponad 40 godz. - byli więc przy głosie siedem razy krócej niż PiS.

Partia, klub parlamentarny Czas (godz.) Udział %
Prawo i Sprawiedliwość 294,94 58,50%
Polskie Stronnictwo Ludowe 40,64 8,10%
Platforma Obywatelska 40,24 8,00%
Nowa Lewica 36,05 7,20%
Klub Parlamentarny Koalicja Obywatelska - Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Inicjatywa Polska 18,8 3,70%
Solidarna Polska 13,52 2,70%
Kukiz'15 8,62 1,70%
Polska 2050 Szymona Hołowni 8,57 1,70%
Partia Republikańska (Polska) 6,54 1,30%
Lewica Razem (partia) 5,53 1,10%
Polska Partia Socjalistyczna 5,37 1,10%
Nowoczesna 3,06 0,60%
Koło Senatorów Koalicja Polska - Polskie Stronnictwo Ludowe 2,66 0,50%
Konfederacja Wolność i Niepodległość 2,55 0,50%
Koło Parlamentarne PPS 2,51 0,50%
Klub Parlamentarny Koalicja Polska - PSL, UED, Konserwatyści 2,2 0,40%
Koalicyjny Klub Parlamentarny Lewicy 1,99 0,40%
Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość 1,97 0,40%
Koło Poselskie Polskie Sprawy 1,66 0,30%
KORWIN 1,49 0,30%
Inicjatywa Polska (partia) 1,09 0,20%
Koło Senatorów Niezależnych 1,04 0,20%
Koło Parlamentarne Polska 2050 0,8 0,20%
Stronnictwo Demokratyczne 0,53 0,10%
Federacja Dla Rzeczypospolitej 0,42 0,10%
Partia Zieloni 0,36 0,10%
Prawica Rzeczypospolitej 0,34 0,10%
poseł niezrzeszony 0,25 0,00%
Koło Poselskie Konfederacja 0,2 0,00%
Porozumienie Jarosława Gowina 0,04 0,00%
senator niezrzeszony 0,01 0,00%
razem 503,97 100,00%
Źródło: KRRiT/Polskie Radio
Reklama

KRRiT powinna działać, bo dysproporcje są za duże

Zasiadający w KRRiT Tadeusz Kowalski - prof. Uniwersytetu Warszawskiego z Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii - uważa, że sytuacja wymaga podjęcia przez Krajową Radę zdecydowanych działań w stosunku do Polskiego Radia, bo dysproporcje w prezentowaniu stanowisk partii politycznych są zbyt duże.

Na ostatnim posiedzeniu KRRiT zaproponowałem, aby zająć się tą sprawą, ale bez szczególnego odzewu. To znaczy pozostali członkowie rady mówili, że trzeba się temu jeszcze przyjrzeć i zastanowić. Zaproponowali też, aby wystąpić o analogiczne dane od nadawców prywatnych – mówi Tadeusz Kowalski. Tylko że stacje prywatne nie mają takich obowiązków jak media publiczne. To jest wyraźnie napisane w artykule ustawy o radiofonii i telewizji, który bezwzględnie dotyczy nadawców publicznych – dodaje.

Ustawa stanowi m.in., że programy TVP, Polskiego Radia i rozgłośni regionalnych muszą cechować się „pluralizmem, bezstronnością, wyważeniem i niezależnością oraz innowacyjnością, wysoką jakością i integralnością przekazu”, a także „umożliwiać obywatelom i ich organizacjom uczestniczenie w życiu publicznym poprzez prezentowanie zróżnicowanych poglądów i stanowisk oraz wykonywanie prawa do kontroli i krytyki społecznej” (art. 21 ustawy RTV).

Zobowiązuje też nadawców publicznych, by stwarzały partiom politycznym, związkom zawodowym i związkom pracodawców „możliwość przedstawienia stanowiska w węzłowych sprawach publicznych” (art. 23).

"Ale nikt nic z tym nie robi"

Przewodniczący KRRiT postanowił jednak zwrócić się do nadawców prywatnych, żeby podali czasy przypadające na partie polityczne – relacjonuje prof. Kowalski. Mam wrażenie, że chodziło o rozwodnienie problemu. Kampania wyborcza już de facto trwa, problem widać jak na dłoni, a nikt nic z tym nie robi – podkreśla.

Przepisy o radiofonii i telewizji nie precyzują, jaki procent czasu przypadający na poszczególne ugrupowanie będzie "wyważony". Według prof. Kowalskiego obecność reprezentantów partii politycznych w programach nadawców publicznych powinna odpowiadać uśrednionym wynikom uzyskiwanym przez nie w sondażach poparcia, wykonywanych przez ośrodki badań opinii publicznej w poprzednim kwartale.

Członek KRRiT dodaje, że analizuje teraz dane za okres od lipca do września dostarczone przez TVP.

W oficjalnym komunikacie wydanym przez Krajową Radę po posiedzeniu dotyczącym Polskiego Radia stwierdzono, że członkowie KRRiT "wyrazili pogląd, że wszyscy nadawcy winni zabiegać o to, by ich przekaz cechował się pluralizmem i obiektywizmem”, gdyż "tylko taki przekaz w pełni urzeczywistnia prawo obywateli do rzetelnej informacji, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej”.

Jak informuje regulator, przewodniczący KRRiT Maciej Świrski "zwróci się do wszystkich nadawców o zasięgu ogólnopolskim” o przedstawienie danych dotyczących czasu obecności w ich programach przedstawicieli organów państwa i partii politycznych reprezentowanych w Parlamencie.