Product placement, którego twórcy powinni się wstydzić. GALERIA

1 Tego, że Will Smith nosi w filmie trampki converce nie dało się nie zauważyć. Jeśli ktoś nie zarejestrował sceny, w której główny bohater jak sroka w gnat gapi się na pudełko z nowymi trampkami, to będzie miał jeszcze parę innych okazji, by zwrócić uwagę na buty aktora.

2 Zmieniłam pracę - chwali się bohaterka przyjaciółce. - To solidna firma, spokojna, mili ludzie i lepiej płacą - zachwala. Kamera bezlitośnie zatrzymuje się na teczce z logo firmy, tak by nawet widz z dużą wadą wzroku mógł odczytać jej nazwę. I tak jeszcze dwa razy.... Cała scena trwa pół minuty.

3 A ponoć modelki jedzą jak wróbelki....

4 Scenariuszowa masakra! Widać, że trwające łącznie ponad trzy minuty sceny z reklamą internetowo-telewizyjnej oferty Telekomunikacji Polskiej napisał niespełniony dramatopisarz zatrudniony przez omyłkę w dziale marketingu owego molocha. Wartka akcja, żywe dialogi, napięcie rośnie z minuty na minutę...

5 W pierwszej serii programu chętnych na lokowanie produktu chyba nie było aż tak wielu, medialny koncern reklamował więc sam siebie....