Projekt ustawy nie tylko daje prawo do zaprzestania uporczywej terapii, ale również do odłączania chorych pozostających np. w śpiączce od aparatury podtrzymującej życie. Janusz Palikot zajmuje się tą sprawą, mimo zakazu wydanego przez szefa klubu parlamentarnego PO Grzegorza Schetynę - nieoficjalnie dowiedział się dziennik "Polska".

Reklama

Taki zakaz miał zostać wydany podczas poprzedniego posiedzenia Sejmu. Ale już wcześniej, w marcu, poprzedni szef klubu Zbigniew Chlebowski groził Palikotowi, że jeśli on przygotuje projektu ustawy o eutanazji, to go wyrzuci do kosza.

Informację o zakazie wydanym przez Schetynę pośrednio potwierdza wiceszef klubu Grzegorz Dolniak. "Platforma Obywatelska nie ma takiego pomysłu, by wprowadzać ustawę regulującą kwestie eutanazji" - mówi "Polsce" poseł. Zaraz jednak dodaje, że on nigdy nie słyszał o jakimś spotkaniu, na którym Palikot miałby usłyszeć, że nie wolno mu pracować nad ustawą.

Lubelski poseł Platformy Obywatelskiej nic sobie jednak nie robi z żadnych zakazów. "Pracujemy!" - potwierdza gazecie Janusz Palikot.