Badanie wygraną w pierwszej turze daje Bronisławowi Komorowskiemu, który mógłby liczyć na 45 procent głosów. Kandydat PO w drugiej turze spotkałby się z Jarosławem Kaczyńskim, na którego głosować chce 30 procent pytanych. O ile jednak lider PiS zyskuje 3 punkty procentowe, o tyle marszałek Sejmu traci 2 punkty procentowe.
Gdyby tak miała wyglądać teraz druga tura, wygrałby ją Komorowski, zdobywając 55 procent głosów. Kaczyński móglby liczyć na 34 procent. 7 procent pytanych nie wie jeszcze, na kogo zagłosuje, a 4 procent na dzień dzisiejszy nie zamierza brać udziału w wyborach.
Sondaż pokazuje przepaść, jaka dzieli tę dwójkę polityków i pozostałych kandydatów. Plasujący się na trzecim miejscu Grzegorz Napieralski dostał 5-procentowe poparcie. Po 3 procent ankietowanych wskazało: Andrzeja Olechowskiego i Waldemara Pawlaka. Na Marka Jurka chce głosować 2 ptocent pytanych, co setny wskazał zaś Andrzeja Leppera.
Telefoniczny sondaż został zrealizowany 4 maja 2010 r. przez MillwardBrown SMG/KRC na ogólnopolskiej, reprezentatywnej grupie 1002 dorosłych Polaków, na zlecenie TVN24.