Według niemieckiego dziennika, przywódca polskiej opozycji wykorzystał problem ratyfikacji traktatu, by "potwierdzić swoją sławę nieobliczalnego polityka". "Kaczyński grozi zablokowaniem ratyfikacji, co w konsekwencji mogłoby zachwiać funkcjonowaniem całej Europy" - ocenia publicysta Frank Herold.

Reklama

Próbując wyjaśnić, jakie motywy kierują Kaczyńskim, autor twierdzi, że polityk jest zaniepokojony popularnością Tuska.

"Polityka cichego tonu, którą od ponad 100 dni uprawia premier Donald Tusk, nie tylko różni się od polityki poprzednika, ale trafia do ludzi. Ci zaś już przed zeszłorocznymi wyborami mieli dość tego, że polska polityka przypominała wojnę domową, w której nie używano broni" - ocenia Herold.

Autor analizy zatytułowanej "Przyjaciel całego świata" przy okazji wyjątkowo dobrze ocenia politykę obecnego polskiego rządu. Tuska chwali głównie za wznowienie rozmów z Rosją i "zakończenie konfrontacji z Niemcami".