Mieczysław Grad jest w tej chwili jedynym właścicielem handlującej nawozami spółki Rolmos Susiec, która została założona na początku lat dziewięćdziesiątych przez jego brata, obecnego ministra skarbu Aleksandra Grada.
>>> Ziobro kazał szukać haków na Grada
Na początku 2000 roku Rolmos rozpoczął współpracę z Polimexem. Spółki umówiły się na wzajemne poręczanie kredytów. Ale Polimex, który kupował nawozy w Policach, popadł w kłopoty i nie spłacił swoich zobowiązań. Zaś Mieczysław Grad podpisał weksel in blanco, który był poręczeniem za zakupy.Wierzyciele wystąpili więc do firmy Mieczysława Grada z żądaniem uregulowania należności Polimexu. Kiedy firma Rolmos nie zapłaciła, wierzyciele wystąpili na drogę sądową.
"Minister skarbu nie będzie podejmował żadnych działań w sprawie długów jego brata" - oświadczył rzecznik resortu Maciej Wewiór. "To jest sprawa, która ma ileś tam lat i rozgrywała się zanim minister Grad został posłem. Nigdy w tę sprawę się nie włączał, nie interweniował i nie zamierza interweniować. To jest życie dorosłego człowieka Mieczysława Grada" - powiedział Wewiór.
Według danych z ubiegłego roku prawie 60 procent z 75 mln akcji zakładów chemiczne Police należy do Skarbu Państwa.