- Brak umieszczenia słowa "Bóg" na gmachu rządu społeczeństwo polskie może odebrać jako wyraz laicyzacji oraz jako lekceważenie najświętszych wartości i uczuć Polaków – tłumaczy poseł Melak.
Napis zawierający wyłącznie słowa "Honor, Ojczyzna" widnieje na gmachu Kancelarii Premiera od czasów międzywojennych – przypomina gazeta.
- W sporze o jego treść występują dwie kwestie. Z jednej strony mamy rację historyczną tego konkretnego budynku, na którym od początku umieszczono napis: "Honor, Ojczyzna", z drugiej spotykamy się z tradycją językową, gdzie pełne hasło brzmi "Bóg, Honor, Ojczyzna" i to właśnie ono towarzyszy większości sztandarów – powiedział dziennikowi Mieczysław Ryba, profesor historii KUL.
- Polacy walczyli o wolność i poświęcali swe życie nie jedynie za honor, ale przede wszystkim za Boga – argumentuje poseł Melak. Jego zdaniem przywrócenie (umieszczenie – PAP) pełnego hasła powinno być możliwe właśnie teraz, "kiedy trwa renesans wiedzy historycznej".
Kancelaria Prezes Rady Ministrów nie zajęła dotąd stanowiska w tej sprawie – podsumowuje "Gazeta Polska codziennie".