- Zawsze jesteśmy tutaj, zawsze jesteśmy z bohaterami tamtych wydarzeń. Zawsze pamiętając o tych, którzy odeszli. I zawsze wiedząc, jak wielki to był dzień dla nas wszystkich nisko się kłaniamy tym, którym zawdzięczamy wolność i Solidarność. Jest z nami Lech Wałęsa, bohater tamtych dni – zawsze, panie prezydencie, będziemy z panem. Co roku jesteśmy razem i niech tak będzie zawsze - mówił lider PO na konferencji prasowej przed budynkiem Europejskiego Centrum Solidarności.
Schetyna podkreślił też obecność prezydenta Gdańska Aleksandry Dulkiewicz. - Która, jak się dowiedzieliśmy się dzisiaj, także brała udział w tym strajku, wprawdzie z drugiej strony. Ale to jest dobra klamra tamtych i tych czasów. Chcielibyśmy być tacy, jak co bohaterowie Sierpnia, ludzie Solidarności, ludzie wolności. Żebyśmy zawsze mogli o nich pamiętać. I żebyśmy zawsze mogli ich przywoływać – dla nas, naszej pamięci i następnych pokoleń. Nie ma wolności bez solidarności - powiedział polityk PO.
Aleksandra Dulkiewicz podkreśliła, że 31 sierpnia to dzień, w którym, "jak nigdy powinniśmy myśleć o tym, co łączy, a nie dzieli". - Hasło tych obchodów to "Bądźmy razem", "Porozumienie". Szukajmy tego co łączy, a nie dzieli, we wzajemnym szacunku – dodała.
- Pamiętajmy, jaką wielką wartością jest wolność i demokracja. Dziś naszą walką jest karta wyborcza. I karty wyborczej używajmy roztropnie. Ale nade wszystko idźmy do wyborów. Pamiętajmy o jeszcze jednej bardzo ważnej rzeczy: nie dajmy sobie odebrać wolności, nie dajmy sobie odebrać solidarności. Nie pozwólmy nikomu pisać historii na nowo - stwierdziła Dulkiewicz.
Lech Wałęsa apelował, żeby pamiętać o "bardzo prostej filozofii Solidarności". - Nie możesz podnieść ciężaru, no to doproś (kogoś - PAP) jeszcze. Doprosiliśmy cały kraj – za mało, Europę – za mało, Kanadę, Stany, a więc globalnie – i to wystarczyło, by odrzucić komunizm – mówił.
- Tylko, że wtedy mieliśmy wspólny mianownik – komunizm i Związek Sowiecki. I kiedy rozwaliliśmy ZSRR i komunizm, straciliśmy fundament. (…) Dziś jest potrzebna Solidarność w mieście, kraju, Europie, globalna – ale inna, bo inny ciężar jest i powoływanie się na tamtą Solidarność jest nieprawdopodobne. Nie ma dziś wspólnego mianownika - bo kapitalizm, bo każdy zakład jest inny, bo demokracja, różne partie i interesy. Dziś jest potrzeba łączenia i solidarności, ale pod wyzwaniami tych czasów. A prawie wszystko, z czym mamy do czynienia dzisiaj wymaga korekty – powiedział były prezydent.
Przed konferencją prasową Schetyna, Wałęsa, Dulkiewicz uczcili 39. rocznicę Sierpnia '80 złożeniem kwiatów pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców. Wśród składających kwiaty byli też m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz oraz sygnatariusze Porozumień Sierpniowych: Bogdan Lis oraz obecni posłowie PO Jerzy Borowczak i Henryka Krzywonos-Strycharska.