W związku z dużą liczbą zakażeń koronawirusem w śląskich kopalniach z ostrą krytyką spotkali się górnicy.
Fala hejtu, która niestety pojawiła się w ostatnich tygodniach, to rzecz absolutnie niedopuszczalna, karygodna, nie powinna mieć miejsca. Hejt stosowany wobec górników, ich rodzin, mieszkańców woj. śląskiego jest czymś karygodnym, absolutnie niedopuszczalnym – powiedział wiceminister podczas konferencji prasowej w Katowicach.
Chcemy doprowadzić do zmiany przepisu w tym zakresie. Już w pierwszej tarczy antycovidowej pojawił się przepis, który dotyczy lekarzy i personelu medycznego, który mówi o stosowaniu środka zapobiegawczego przez prokuratora lub sąd w momencie, gdy są działania podyktowane mową nienawiści, żeby chronić te osoby, stosować środek zapobiegawczy. Przy najbliższej nowelizacji tej ustawy będzie ten przepis rozszerzony na wszystkie grypy zawodowe. W tym kierunku idą nasze prace jako Ministerstwa Sprawiedliwości, żeby chronić wszystkie osoby, które mogą ucierpieć z powodu stosowania wobec nich mowy nienawiści ze względu na to, że są zarażone czy mogą być zarażone koronawirusem – dodał.
Michał Wójcik sprecyzował, że ten środek zapobiegawczy polega na zakazie zbliżania się zakazie kontaktu z osobą pokrzywdzoną bądź umieszczania określonych treści w internecie. Wyraził nadzieję, że prace zostaną ukończone do momentu najbliższego posiedzenia Sejmu.
Województwo śląskie jest obecnie regionem z największą liczbą potwierdzonych zakażeń koronawirusem w Polsce. Ponieważ ogniska znajdują się w kopalniach, górnicy są krytykowani w internecie, spotykają się też z ostracyzmem w swoich środowiskach. Apel o zaprzestanie takiej krytyki wystosował wcześniej wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, alarmowany w tej sprawie m.in. przez związki zawodowe działające w górnictwie.