Model państwa realizowany przez PiS to putinizacja Polski - mówił na antenie "TOK FM" Adam Michnik. Zapytany o to, czy w Polsce pojawi się więc drugi Nawalny, odparł, że już takie osoby mamy. Pani Marta Lempart, Klementyna Suchanow i wszystkie działaczki Strajku Kobiet, które wzięły się ze środowisk pozapartyjnych. Potrzeba jest matką wynalazków i niewątpliwie na scenie politycznej pojawiają się nowe twarze - ocenił. Można nie lubić Szymona Hołowni, ale wtargnął do polityki w sposób efektowny, zobaczymy, co będzie dalej - skomentował z kolei budowę nowego ruchu w polskiej polityce.

Reklama

Michnik ostrzegł jednak, że mimo że polska scena polityczna nie jest układem zamkniętym, to PiS będzie starał się rozegrać przeciwników. Jest ryzyko, że PiS poprzez odwolywanie się do tego, co jest nieszlachetne w polskiej duszy, będzie w stanie na nowo podzielić opozycję – w myśl zasady: dziel i rządź. Patrzę na to z niepokojem, bo PiS w takich sprawach bywa skuteczny – podsumował Michnik