Informacje posiadane przez podległe mi służby specjalne wskazują, że w związku z niemożnością przekonania do swoich racji kolejnych ministrów przedstawiciele branży nasilają działania lobbingowe w innych resortach, szczególnie takich, które nie znają specyfiki polskiego rynku farmaceutycznego, a w szczególności jego obszaru refundacyjnego - to fragment listu ministra koordynatora służb, który trafił w sierpniu do kilku resortów. Wysłany został w samym środku burzliwych negocjacji dotyczących nowelizacji ustawy refundacyjnej.

Rynkowa presja

Chodzi o dużą zmianę zasad refundacji leków, czyli reguł komu i ile państwo dopłaci za produkty lecznicze, które trafią do pacjentów. Chodzi o niemałe pieniądze - w przyszłym roku NFZ zarezerwował na to 20,5 mld zł.
Reklama