W badaniu Ipsos zapytał Polaków o to, czy chcieliby żeby szef PO Donald Tusk został premierem, jeśli opozycja wygra wybory parlamentarne i przejmie władzę od PiS. 63 proc. ankietowanych nie chce powrotu szefa PO na stanowisko szefa rządu, z kolei 34 proc. Polaków chce Tuska jako premiera.
Odpowiedź "zdecydowanie nie" wybrało 43 proc. badanych, "raczej nie" 17 proc. ankietowanych. Odpowiedzi "zdecydowanie tak" udzieliło 12 proc., a "raczej tak" - 22 proc. badanych. Niezdecydowani stanowili 4 proc. próby.
Jak zagłosowali wyborcy PiS?
W przypadku odpowiedzi jedynie wyborców KO, Polski 2050, Lewicy i PSL, 43 proc. badanych zaznaczyło odpowiedź "zdecydowanie tak", a 24 proc. "raczej tak". "Raczej nie" odpowiedziało 19 proc., a "zdecydowanie nie" 12 proc. ankietowanych. Niezdecydowani stanowili 2 proc. próby.
Przy podziale odpowiedzi wg. sympatii partyjnych 92 proc. wyborców PiS wybrało odpowiedź "nie", 5 proc. tak, a 2 proc. nie miało zdania. Wyborcy KO odpowiadający "tak" stanowili 81 proc., a "nie" 17 proc. badanych. "Nie wiem / trudno powiedzieć" wybrało 2 proc.
Wyborcy Polski 2050 w większości (58 proc.) odpowiedzieli "nie". Odpowiedzi "tak" udzieliło 40 proc. z nich. Niezdecydowani stanowili 2 proc. badanych. Wyborcy Lewicy w większości (57 proc.) widzieliby Tuska na stanowisku premiera po wygranych wyborach przez opozycję. Odmiennej odpowiedzi udzieliło 43 proc. wyborców Lewicy.
Elektorat Konfederacji w 86 proc. odpowiedział "nie", odpowiedzi "tak" udzieliło 12 proc. z nich. Niezdecydowani stanowili 2 proc. W przypadku wyborców PSL 57 proc. odpowiedziało "tak", 34 proc. "nie", a 10 proc. z nich nie miało zdania na ten temat.
W przypadku uwzględnienia jedynie odpowiedzi wyborców niezdecydowanych co do tego, na kogo oddadzą głos w wyborach, 75 proc. z nich nie chciałoby, aby Tusk został premierem. Odpowiedzi "tak" udzieliło 9 proc. z nich, a 15 proc. wybrało odpowiedź "nie wiem / trudno powiedzieć".
Biorąc pod uwagę tylko odpowiedzi niegłosujących, 66 proc. z nich odpowiedziało "nie", 28 proc. "tak", a 6 proc. było niezdecydowanych.
Badanie przeprowadzono metodą CATI (telefonicznie) 19-21 grudnia 2022 br. na 1000 osobowej grupie respondentów.
"To nie mój problem, ale..."
Sekretarz generalny Nowej Lewicy Marcin Kulasek podkreślił, że to Platforma Obywatelska powinna komentować sondaż, bo kandydata na premiera wskazuje zawsze największa partia. - Lewica wychodzi z założenia, że najpierw należy odsunąć PiS od władzy, a później będziemy dogadywać współpracę w rządzie - powiedział poseł.
Wiceszef klubu Koalicja Polska-PSL Marek Sawicki zauważył, że "to nie są pierwsze sondaże, które to pokazują, więc jest to pole do zastanowienia się dla Platformy Obywatelskiej na wzór tego, co zrobiło osiem lat temu Prawo i Sprawiedliwość".
Sawicki dopytywany, czy jego zdaniem PO powinno "ukryć" Tuska, odparł, że nie będzie doradzał Platformie. - To nie jest mój problem, ale coś jest na rzeczy, skoro kolejny sondaż to pokazuje - dodał poseł.
Według przewodniczącej Koła Parlamentarnego Polska 2050 Hanny Gill-Piątek wyniki sondażu nie są niespodzianką. - Ten sondaż nie wnosi nic nowego z tej uwagi, że prezentuje - ujęte jedynie w innej interpretacji matematycznie dane - przedstawiające, na kogo wyborcy zamierzają głosować, a więc sondaż odzwierciedla de facto poparcie partii politycznych, które znamy z dotychczasowych sondaży - powiedziała posłanka.
Adrian Kowarzyk, Grzegorz Bruszewski, Daria Kania