TVP miała naruszyć dobra osobiste Donalda Tuska.
"Z treści materiałów TVP wynika, że Donalda Tuska cechuje: brak wiarygodności, zmienność poglądów, hipokryzja, skłonność do kłamstwa, agresja, ponadto służalczość w stosunku do Niemców i uległość wobec Rosjan, antyfeminizm, pogarda dla ludu, cynizm. (...) W analizowanych materiałach łamano regułę oddzielania informacji od komentarza, ponadto prezenterzy i reporterzy „Wiadomości” naruszyli wielokrotnie zasadę neutralności, która wyraża się poprzez brak emocjonalnego stosunku do czytanych przekazów" - czytamy w pozwie.
Jak informuje Radio ZET, do pozwu dołączono screeny z nagrań głównych wydań programu "Wiadomości" TVP, które ukazują Donalda Tuska z celownikiem na piersi i w czerwonej poświacie.
"Abstrahując od wyżej opisanych stosowanych przez TVP metod, część materiałów zawierało dodatkowo symbol focusa, który w ocenie strony powodowej przypomina celownik broni palnej" - napisali prawnicy Donalda Tuska.
Ekspert o przekazach TVP
"Komunikaty wizualne, w szczególności sugestywna symbolika, które wraz z wypowiedziami językowymi składają się na treść "Wiadomości”, prowadzą do swoistego naznaczenia, napiętnowania opozycyjnego polityka" - taką opinię przedstawiła prof. dr hab. Magdalena Mateja z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, którą przytaczają autorzy pozwu.
Szef Platformy Obywatelskiej domaga się od TVP przeprosin, które miałyby być opublikowane na antenie TVP 1 oraz TVP Info, na stronie internetowej TVP Info oraz na profilu TVP Info na portalu Twitter - informuje Radio ZET.
Donald Tusk chce również, by TVP wpłaciła 30 tys. zł na cel społeczny oraz, by przez rok nie pokazywała go w czerwonej poświacie z celownikiem na klatce piersiowej.