Jan Grabiec potwierdził w rozmowie z PAP, że tuż przed świętami Donald Tusk otrzymał ochronę SOP. Przyznał, że PO przekazywała wcześniej służbom państwowym informacje na temat gróźb, które pojawiały się w odniesieniu do lidera Platformy. W ostatnim czasie pojawiło się też zawiadomienie ze strony samej policji, dotyczące konkretnego zagrożenia związanego z osobą premiera Donalda Tuska. Myślę, że to zaważyło na decyzji SOP - podkreślił Grabiec.
Tusk: Zagrożenie jest realne
Informację tę potwierdził w środę we wpisie na Twitterze Donald Tusk. "Każdego tygodnia w listach i mediach społecznościowych znajduję groźby pod adresem moich bliskich i wyroki śmierci oraz zapowiedzi zamachu na mnie. W grudniu policja poinformowała mnie, że zagrożenie zamachem jest realne i konkretne jak nigdy przedtem. Stąd wniosek o ochronę" - napisał.
Służby boją się po zabójstwie Adamowicza
Jak zaznaczył, wszyscy mają w pamięci zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w styczniu 2019 roku, więc służby dziś reagują inaczej w sytuacjach, gdy pojawiają się jakieś konkretne zagrożenia.
autor: Piotr Śmiłowicz